Czym jest spowodowany taki stan rzeczy? Czyżby nasz wzrok AŻ TAK szwankował? Nie zawsze. Bardzo częstą przyczyną tego jest nieuwzględnienie przy celowaniu roli światła. Nasz wzrok ma zdolność do akomodacji, co jest wielką zaletą, ale i wadą. Nasze oczy jest bowiem bardzo łatwo oszukać. Na przykład obraz muszki "rozmyty" przez światło jest dla nas widzialny jako muszka znacznie grubsza niż w rzeczywistości. A oto najczęstsze błędy wywołane światłem:
Jaskrawe oświetlenie z góry
Muszka jest pozornie wyższa, w rzeczywistości cienka (niska), efektem jest zdołowanie strzału.<center>
</center>
Jaskrawe oświetlenie z prawej strony, lekko z góry
Muszka jest pozornie wyższa, pogrubiona w prawo, efektem jest niski, lewy strzał.<center>
</center>
Jaskrawe oświetlenie z lewej, lekko z góry
Muszka pozornie wyższa i pogrubiona w lewo, efektem jest niski prawy strzał.<center>
</center>
Słabe oświetlenie
Zarys niewyraĽny, muszka pozornie mniejsza, efektem jest strzał zgórowany.<center>
</center> W przypadku strzałów przy słabym oświetleniu, lekko z lewej/prawej strony, wyniki są analogiczne do pierwszych dwóch przypadków.
W przypadku używania szczerbinki przeziernikowej-bębenkowej opisany problem nie występuje, gdyż istnieje możliwość wyboru odpowiedniego prześwitu tj. tym mniejszy im silniejsze oświetlenie. Ogranicza to ilość dopływającego do oka światła, które w nadmiarze powoduje jego łzawienie.