Zdjęcie pochodzi z portalu wojsko-polskie.pl
Obrona Terytorialna kraju to temat istniejący, jednak od lat traktowany niejako po macoszemu. W połowie lat 60-tych, formacja ta liczyła całkiem sporą grupę ludzi i miała zajmować się zarówno likwidacją skutków klęsk żywiołowych, jak i pomocą regularnym siłom armii w razie takiej potrzeby. W 1989 rozformowano Obronę Terytorialną Kraju w ramach redukcji sił zbrojnych PRL. Od 1991 roku starano się odbudować wspomnianą formację i ukierunkować jej działania jedynie na te związane z obroną kraju w razie obcej agresji. Niestety, temat był skutecznie odsuwany od centrum zainteresowań i tak dopiero w 1997 roku powrócono do koncepcji, która zakładała sformowanie batalionów liczących łącznie około 10 000 ludzi do 2003 roku.
Zdjęcie pochodzi z portalu wojsko-polskie.pl
...ale ostatnie wydarzenia pozwalają sądzić, że naprawdę podejmowane są kroki mające te siły odtworzyć. W ostatnich dniach wielu przedstawicieli grup airsoftowych oraz podobnych organizacji związanych z militariami, otrzymało zaproszenia na rozmowy w lokalnych WKU. Jedną z takich grup był Dziki Oddział, któremu przewodzi nasz redaktor, Dobry (który też miał okazję rzucić okiem na pokaźną listę zaproszonych do rozmów grup z okolic Gdańska). W chwili obecnej rozmowy mają na celu poinformowanie potencjalnych ochotników o próbach odtworzenia formacji oraz badanie środowisk. Nie ma jeszcze ustawy ani nawet jej konkretnego projektu, jednak komendanci WKU otrzymali wytyczne, według których mają kontaktować się z lokalnymi środowiskami pasjonatów i niejako „katalogować” ich w celu ewentualnego wcielenia do sił OT, w późniejszym czasie. Wydaje się, że samo uczestnictwo we wspomnianej formacji będzie dobrowolne i nieobowiązkowe, zaś jej uczestnicy będą co jakiś czas odbywali szkolenia w mniejszych i większych grupach na terenach jednostek wojskowych położonych w okolicy ich WKU. Mówi się również o tworzeniu infrastruktury tylko do użytku opisanych jednostek (w grę wchodzi też ewentualność przydzielenia mniejszych grup do komend Policji czy nawet Urzędów, ale jest to informacja wielce nieprawdopodobna) oraz o takim werbowaniu ochotników, które pozwoli grupom na dołączanie do OT w całości.
Zdjęcie pochodzi z portalu gdansk.wku.wp.mil.pl
Będziemy śledzić temat i informować Was o dalszym przebiegu procesu kontaktów z WKU. Czy w waszym mieście także prowadzi się wspomniane akcje?