Trwa ładowanie...

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Okulary - Targa (Bolle)

Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.
<table class="tabela" cellspacing="0" cellpadding="0" border="0"><tr><td class="tlo-2"><center>Ani autor opisu, ani Redakcja WMasg.pl nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne wypadki podczas użytkowania opisywanych okularów/gogli.

<b>Każdy ma obowiązek przetestować swoją ochronę oczu przed rozgrywką.</b></center>
</td></tr></table>

Wstęp



Pisaliśmy już, że od firmy Capri ASG dostaliśmy wiele różnych modeli okularów i gogli firmy Bolle. Po testach wytrzymałościowych podzieliliśmy się tym, co otrzymaliśmy. Przymierzyłem wszystkie pary i zdecydowałem się w pierwszej kolejności sprawdzić w warunkach bojowych okulary Bolle Targa.

<center> mini_1169157491.jpg </center>

Zanim przejdę do sedna, pragnę uprzedzić, że ekspertem od BHP nie jestem, i mimo że minimalny poziom wiedzy na temat oznaczeń wytrzymałościowych (jakościowych) powierzchni okularów posiadam, tak nie będę się w to zagłębiał. Podczas testów, zarówno mnie, jak i Cappuccio interesowały względy praktyczne czyli jak rzeczywiście okulary się spisują. Poza tym, należy wspomnieć, że okulary i gogle, które do nas trafiły już spełniają podstawowe cechy ochrony na oczy. Nie są byle jakimi okularami chroniącymi jedynie przed odpryskami z farby. Chcieliśmy sprawdzić jedynie ich przydatność w warunkach naszego pola walki. Oparliśmy się na najważniejszych cechach czyli, zaraz po przestrzelaniu, sprawdziliśmy jak się je nosi, czy parują (choć to w głównej mierze zależy od relacji okulary-kształt twarzy) i czy... nam się podobają.


Wygląd




Okulary, muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka nie sprawiły na mnie najlepszego wrażenia. Wydały się... zwykłe, nie przyciemniane. Jeśli komuś zależy na "kozackim" wyglądzie, to raczej w przypadku tego modelu go nie uzyska. Pytanie, czy to jest najważniejsze? Nie znaczy to, że są brzydkie, moim zdaniem są ładne i estetyczne. Wykonane prosto i solidnie.

Wytrzymałość



<table class="tabela" cellspacing="0" cellpadding="0" border="0"><tr><td class="tlo-2">
<center><b>Test wytrzymałościowy (ogniowy)</b></center>
<ul> <li>replika: około 420 fps, </li><li>odległość: około 1,5 metra, </li><li>kilka strzałów pojedynczych w prawą część szybki, </li><li>kilka strzałów w środek, </li><li>długa seria (kilkanaście kulek) w lewą część szybki. </li><li>kilka strzałów w oprawkę </li></ul>
</td></tr></table>


Pierwszym testem jakiemu poddaliśmy sprawdzane okulary i gogle był test "ogniowy" lub gdzie indziej zwany "wytrzymałościowym". Bolle Targa przeszły go pomyślnie, nic nie uległo uszkodzeniu. Jedyne co mi się nie spodobało, to pozostawiony ślad po kulkach na szybce. Nie wiem czy uszkodzeniu uległa jakaś powłoka, czy po prostu materiał z jakiego wykonane są okulary ma mniejszą twardość (co może być istotne w amortyzowaniu uderzenia), w każdym razie np. w okularach Uvex X-One i i-Vo tego efektu nie było.

<center> mini_1169157516.jpg </center>

Okulary, dzięki prostej formie wydają się trudne do zniszczenia. Tak jest w istocie, poza testem "ogniowym", który podobnie jak pozostałe produkty Bolle przeszły znakomicie, wytrzymały nawet but nieuważnego Cappuccia ;).

Użytkowanie



Zaraz po założeniu okularów na nos bardzo się zdziwiłem. Przyzwyczajony do modeli Uvex X-One i i-Vo, po założeniu Bolle Targa w ogóle ich nie czułem na głowie. Nigdzie nie uwierały, leżały idealnie. Kwestia kształtu głowy, jednak uważam, że duże znaczenie ma też opracowanie i dopasowanie kształtu danego modelu do pewnego uniwersalnego modelu twarzy.

Model posiada regulowane w pionie zauszniki, które dodatkowo dają możliwość dopasowania do twarzy użytkownika (ja nie musiałem nic regulować). Dodatkowo przyznam, że używając wcześniej modele X-One i i-Vo czasem drażniące było zsuwanie się okularów z nosa i konieczność odsuwania od twarzy, żeby mniej parowały - tutaj okulary nawet lekko zsunięte, po pierwsze nawet przy pochylonej głowie nie odsłaniają zanadto oczu, po drugie trzymają się na ustalonym miejscu.

Wspomniałem o parowaniu. Ze względu na porę roku, na objętych testem strzelaniach często padało. Dlatego też test może nie być do końca wiarygodny - wysoka wilgotność powietrza, lub nawet deszcz kapiący bezpośrednio na okulary (niestety nie noszę niczego z daszkiem chroniącego okulary przed bezpośrednim zalaniem). Z drugiej jednak strony można go uznać za ekstremalny. Okulary mimo intensywnego biegania (np. na Yukonie 2) w takich warunkach parowały umiarkowanie. Wkurzało, ale z innymi okularami bywało zdecydowanie gorzej. Na pewno zasługą jest tutaj pokrycie ich przez producenta antyfogiem, jednak ich kształt, przynajmniej na mojej twarzy zapewnia dosyć dobrą wentylację.

Okulary także bardzo pozytywnie zaskakują, oprócz wygody ich noszenia, swoją jasnością i polem widzenia. Po raz kolejny - tak jakby ich nie było.

Podsumowanie



Z początku, podchodząc sceptycznie do tego modelu, po wielu strzelaniach zmieniłem zdanie. Okulary są bardzo wygodne, nie ograniczają pola widzenia, nawet z widocznymi śladami po teście "ogniowym". Od tej pory używam ich za każdym razem i z czystą przyjemnością. Zakładając, że model z szarą szybką jest równie wygodny, bardzo możliwe, że na bardziej słoneczne dni, sprawię sobie drugi przyciemniany egzemplarz. Uważam, że okulary Bolle Targa na pewno są modelem godnym polecenia, szczególnie biorąc pod uwagę ich, tylko niewiele wyższą cenę w stosunku do okularów typowo BHP Uvex X-One i i-Vo (estetyczne, bardziej "kozackie", sprawdzone, ale mniej wygodne).

capri_logo.jpg
Do testów okulary i gogle dostarczył sklep Capri (asg.com.pl)

Komentarze

Najnowsze

Trwa ładowanie...
  • Platynowy partner

    Złoty Partner

  • Srebrni partnerzy

  • Partnerzy taktyczni