Ciąg dalszy krótkiej prezentacji wyposażenia redakcyjnego warsztatu. Tym razem imadło, a dokładniej uchwyt warsztatowy produkcji firmy Modify. Tak, tej samej, która produkuje sprężynowe i elektryczne repliki oraz bardzo dobrej jakości części tuningowe.
O konieczności sensownego zorganizowania sobie miejsca pracy pewnie nie trzeba nikogo przekonywać. Jednym z elementów porządkujących, a w konsekwencji ułatwiających pracę jest pokazany na zdjęciu powyżej uchwyt. Ma bardzo solidne mocowanie do blatu roboczego oraz parę funkcji, które przydają się w pracy z replikami. Oczywiście nie jest to żadna kosmiczna technologia. Parafrazując klasyka: takie uchwyty można kupić w każdym sklepie. Ale nasz jest czerwony jak Ferrari i jest od Modify!
Podstawowe cechy
Po pierwsze - duże i bardzo stabilne mocowanie do blatu z wygodnym uchwytem - można dociągnąć z właściwym momentem i dłoń nie boli. Dla nas to ważne, bo w naszym warsztacie uchwyt nie jest zamontowany na stałe - montujemy go i chowamy tam i z powrotem, w zależności od potrzeb. Co więcej - dzięki specjalnym podcięciom w nieruchomych ramionach przynajmniej w teorii można zamocować uchwyt nie do blatu, ale do rury lub pręta o średnicy większej niż 25 mm. Trudno jednak w takim przypadku osiągnąć równie pewne i stabilne mocowanie jak przy montażu do stołu roboczego.
Po drugie - trzy pary szczęk o różnym kształcie i długości wyposażone w wymienne wkładki z tworzywa sztucznego. Różny kształt i wielkość szczęk daje możliwość wyboru, a plastikowe wkładki nie kaleczą mocowanego elementu. Ponadto wkładki są dwustronne - różnią się wykończeniem powierzchni.
Szczęki płaskie - krótkie (36 mm)
Szczęki płaskie długie (67 mm)
Szczęki wklęsłe (97 mm)
Dostępne są także akcesoryjne wkładki stalowe.
Po trzecie - możliwość obrotu zamocowanego w uchwycie elementu w płaszczyźnie pionowej. Modify nie zastosowało spotykanego często przegubu kulowego. Zamiast niego jest gniazdo z wieloklinem. Stąd nie można obrócić uchwytu płynnie o dowolny kąt. Regulacja odbywa się skokowo. Do wyboru jest 18 pozycji.
Sam wieloklin.
Lekkie poluzowanie zacisku pozwala obrócić głowicę - ząbki na wieloklinie przeskakują.
I po czwarte - duże pokrętło i sprężyna rozwierająca szczęki. Korzyści płynące z korzystania z wygodnego pokrętła, od którego nie boli ręka są oczywiste. Zamontowana sprężyna czyni pracę płynniejszą.
Informacje techniczne:
<ul> <li>materiał korpusu: aluminium;</li> <li>grubość blatu roboczego: 25 - 65 mm;</li> <li>waga: 2,62 kg;</li> <li>długość szczęk:płaskie krótkie - 36 mm;
płaskie długie - 67 mm;
wklęsłe - 97 mm;</li> <li>rozstaw roboczy szczęk:
płaskie (krótkie i długie) - do 42 mm;
wklęsłe - 25 - 52 mm.</li> </ul>
Wracając do myśli, którą sprecyzowałem na początku... Opisany uchwyt nie jest żadnym wynalazkiem. Stanowi jednak ciekawostkę w ofercie producenta replik airsoftowych i na tle innych popularnych urządzeń daje nieco większe możliwości, teoretycznie dedykowane do serwisowania (replik) broni. Podczas ubiegłorocznych targów IWA w Norymberdze dało się zauważyć zainteresowanie czerwonym imadłem. Czy znajdzie uznanie u innych? Czas pokaże. Pokazujemy go po to, aby zwrócić uwagę jak można sobie ułatwić pracę. W naszym przypadku padło na imadło od Modify.