Miłośników sprzętu z rosyjskim rodowodem może zainteresować informacja, że już w najbliższym czasie na rynek powróci replika granatnika GP-25. Tym razem będzie to produkt firmy Double Bell, która przejęła schedę po DBOYS/BOYI i po niewielkich zmianach kontynuuje produkcję znanych od dawna modeli. W ubiegłym tygodniu w siedzibie Taiwangun mieliśmy możliwość obejrzeć próbny egzemplarz granatnika.
Sprzęt sprawia wrażenie wykonanego solidnie. Wszystkie elementy poza chwytem wykonane są z metalu.
Charakterystyczne przyrządy celownicze są regulowane i w pełni funkcjonalne, chociaż oczywiście ze względu na specyfikę pracy granatów celowanie z ich użyciem jest mocno przybliżone.
W komplecie z granatnikiem dostarczany będzie napędzany green gazemgranat K-56 mieszczący 36 kulek.
O ile przydatność podlufowych granatników w rozgrywkach może być przedmiotem dyskusji, o tyle trzeba przyznać, że załadowany granatnik wygląda groźnie.
Na polimerowej walizeczce, w którą zapakowany jest zestaw widnieje naklejka, z której domyślamy się, że pewnie także w najbliższej przyszłości na rynek wrócą repliki granatników M203 dedykowanych do broni systemu AR.
Nie znamy jeszcze ceny ani daty wprowadzenia GP-25 do sprzedaży. Sam granat K-56 jest już dostępny w Taiwangun i kosztuje niecałe 100 złotych (LINK).