CXP-MARS PDW9 nie jest kolejnym modelem znanej repliki. To absolutna nowość - pierwsze egzemplarze trafiły do sklepów na początku lutego bieżącego roku – zatem replika jest na rynku trochę ponad miesiąc.

PDW9 należy do rodziny zdobywających ostatnio coraz większą popularność konstrukcji typu pistol carbine – czyli replik zewnętrznie i w manualu zbliżonych do karabinków AR-15, ale zasilanych z magazynków pistoletowych. Ta moda oczywiście powstała pierwotnie na rynku broni palnej – w Stanach karabinki na nabój 9x19 czy 45ACP sprzedają się nieźle, a ich wersje strzelające ogniem ciągłym trafiają także do służb. Pierwszy z brzegu przykład: Angstadt Arms UDP-9 i UDP-45.

A przy okazji – warto zapamiętać, że pierwszą bronią tego typu był bazujący na M16A2 Colt 635SMG z początku lat 80-tych ubiegłego wieku – broń którą do dzisiaj można zobaczyć w filmach i relacjach dziennikarskich (zdjęcie: www.chestercountyarmory.com).

Nieco przydługa pełna nazwa wskazuje, że replika PDW9 należy do najwyższej linii ICS – serii MARS, czyli jak rozwija ten skrót sam producent: Modern Assault Rifle System. Zewnętrznie MARS-y wyróżniają się nowocześnie ukształtowanymi metalowymi korpusami produkowanymi z wykorzystaniem sterowanych cyfrowo frezarek oraz charakterystycznym łożem systemu M-LOK. Są także różnice w elementach wewnętrznych, ale o tym za chwilę.

Podstawowe parametry techniczne:
- długość całkowita (kolba złożona/rozłożona): 619mm - 690mm;
- długość lufy wewnętrznej: 160mm;
- masa: 2700g;
- pojemność magazynka (hi-cap): 350 kulek;
- prędkość wylotowa: 360-370fps.

Wraz z repliką otrzymujemy 1 magazynek, papierową instrukcję obsługi i klucz do pierścienia osadczego lufy. Do wersji z elektronicznym układem sterującym E-Trigger dodatkowo dołączona jest odrębna instrukcja programowania układu.

Manipulatory

Wspólną cechą wszystkich replik MARS są także obustronne manipulatory. W PDW9 mamy zatem wyraźnie klikający obustronny bezpiecznik służący oczywiście także do zmiany trybu ognia. Jego dodatkową ukrytą funkcją jest zwalnianie sprężyny głównej podczas zabezpieczania repliki. Dzieje się tak za każdym razem. Jest to rozwiązanie czysto mechaniczne - płytka selektora w pozycji SAFE przy przesuwa dodatkową dźwigienkę i zwalnia zapadkę przeciwpowrotną (anti-reversal). Opóźnia nieco zużycie części wewnętrznych, ale też może nieco irytować.

Kolejny manipulator to przycisk zwalniacza magazynka. Przyjęto rozwiązanie podobne jak w wielu współczesnych AR-ach: przycisk można wygodnie obsługiwać palcem wskazującym prawej dłoni lub kciukiem lewej. 

ICS poszedł jednak o krok dalej i w PDW9 zastosował dodatkowy – trzeci sposób zwalniania magazynka. Trzeci przycisk umieszczono od spodu, pomiędzy gniazdem magazynka a osłoną spustu - tak, że kciuk chwytającej magazynek ręki sam na niego trafia. To rozwiązanie idealne dla osób leworęcznych, dla których dwa pierwsze przyciski nigdy nie będą wygodne.

Replika posiada mechaniczny blowback (EBB), a atrapę suwadła blokuje się w tylnym położeniu na czas regulacji systemu HopUp – potrzebny był zatem funkcjonalny bolt catch służący do zrzucania zamka. W PDW przeniesiono go na dolną część gniazda magazynka – po bokach osłony spustu. Pozwala to szybko zrzucić zamek palcem wskazującym ręki prowadzącej lub kciukiem wspierającej. 

Przy okazji zwróćcie uwagę na powiększone skrzydełka dźwigni napinacza – są zaprojektowane w ten sposób, że każde z nich zwalnia zaczep.

Regulacja HopUp jest taka jak we wszystkich replikach systemu AR - dostęp do komory mamy przez okno wyrzutnika po zablokowaniu atrapy suwadła. Trzeba odnotować, że PDW9 nie ma klapki zamykającej okno - atrapę widać cały czas. Umieszczono na niej dobrze wyglądające oznaczenia kalibru 6mm :).

Komora repliki to standardowa dla replik ICS z blowbackiem metalowa (ZnAl) jednoczęściowa komora z pierścieniem regulacyjnym prostopadłym do osi lufy (rotary).

Przyrządy celownicze

Replika wyposażona jest w wykonane z tworzywa składane przyrządy celownicze CFS. Przeziernik regulowany jest w poziomie, a muszka w pionie. Ich cechą charakterystyczną jest to, że są faktycznie niskoprofilowe – można z nich korzystać bez podnoszenia, chociaż wtedy tracimy możliwość regulacji muszki. To jedne z nielicznych przyrządów na rynku posiadających taką możliwość. Korzystając z celowników optycznych czy opto-elektronicznych przyrządy można oczywiście zupełnie zdemontować.

Wbrew pozorom przeziernik nie jest przerzutowy - szczelinowy celownik jest dostępny tylko w niskom położeniu.

Kolba

W replice zastosowano kolbę typu PDW zupełnie nowego wzoru. Kolba nadal porusza się na 2 metalowych prowadnicach, które pozwalają na trójstopniową regulację długości, ale nieco wydłużono element, w którym znajduje się miejsce na akumulator. Dodatkowo zmieniono i zwiększono jego przekrój. W tej wersji kolby nadal nie zamontujemy akumulatora o dużej pojemności, ale sposób montażu jest teraz szybszy, wygodniejszy i nastręcza mniej problemów z prowadzeniem przewodów. Sztywne przewody i bezpiecznik w dalszym ciągu nieco przeszkadzają. Pakiety LiPo o napięciu 7.4V mieszczą się swobodnie. 11.1 V wymagają już trochę cierpliwości.

Dostęp do przestrzeni na akumulator po wciśnięciu zaczepu i otwarciu klapki.

Do regulacji kolby służy umieszczony od spodu przycisk (czerwona strzałka). Naciśnięcie umieszczonej wewnątrz dodatkowej zapadki (strzałka biała) pozwala całkowicie wysunąć kolbę z prowadnic.

Łoże

6.5-calowe łoże posiada tylko krótki odcinek grzbietowej szyny Picatinny na samym końcu – na nim zamontowana jest muszka. Po dwa gniazda M-LOK umieszczono na godzinie 3, 9, 6 i 12-tej. Łoże stabilizowane jest 3 śrubami na pierścieniu osadczym. Dwie śruby umieszczono po bokach, trzecią u dołu. Sposób mocowania jest solidny - łoże nie ma luzów. Dostarczany z repliką krótki 10-centymetrowy tłumik dźwięku z 14mm gwintem lewoskrętnym jest nieco zatopiony w łożu. W jego miejsce można ewentualnie zastosować dowolny tłumik płomienia co jeszcze bardziej skróci replikę. Niestety replika nie posiada atrapy układu gazowego.

Mechanika

Replika napędzana jest dwudzielnym gearboxem z systemem szybkiej wymiany sprężyny w najwyższej obecnie konfiguracji stosowanej przez ICS-a. Gearboxowi warto poświęcić kilka słów, jest to bowiem mechanizm, który zapewnia naszym zdaniem najszybszą i najwygodniejszą z dostępnych metodę zmiany prędkości wylotowej repliki. Wybicie tylnego pina i złamanie karabinka daje dostęp do górnej części gearboxa. I teraz mamy 2 drogi – możemy wymienić kompletną górną część, co trwa 2 sekundy, lub przy użyciu klucza imbusowego wymienić samą sprężynę – szybciej się nie da.

Zamykając replikę po wymianie sprężyny lub innych czynnościach serwisowych trzeba pamiętać, aby koło tłokowe obrócić w ten sposób, aby zęby współpracujące z tłokiem były całkowicie schowane w obrysie dolnej części gearboxa. Najlepiej w położeniu "tuż przed zazębieniem z tłokiem". Próba siłowego zamknięcia repliki z zębami w innym położeniu grozi uszkodzeniem mechanizmu (tłok, koło tłokowe, dosyłacz).

Wspomniane chwilę wcześniej wzmocnione części wewnętrzne repliki to wykonane z jakościowego aluminium 6061 głowice cylindra i tłoka, przy czym ta ostatnia jest oczywiście łożyskowana, poliwęglanowy wzmocniony tłok z 7 stalowymi zębami, łożyskowana prowadnica sprężyny oraz uszczelniona dysza.

W dolnej części pracują precyzyjnie wykonane stalowe koła zębate osadzone na trwałych łożyskach ślizgowych oraz w testowanym egzemplarzu zaawansowany układ sterujący SSS E-Trigger 2-giej generacji i współpracujący z nim pionowy spust o krótkim skoku.

Układ E-Trigger poza funkcjami zabezpieczającymi akumulator i mosfetem ma także możliwość przełączania pomiędzy trybem ognia ciągłego, a strzelaniem seriami po 3 strzały(burst) oraz pre-cocking, czyli strzelaniem z napiętego tłoka. Chodzi w tym o to, że tłok jest cofany w tylne położenie PO każdym strzale, a więc naciśnięcie spustu powoduje natychmiastowe oddanie strzału, bo sprężyna jest już napięta. I faktycznie – w tym trybie strzały padają nieco szybciej, co może mieć znaczenie podczas dynamicznych rozgrywek CQB. Procedura programowania nie jest najłatwiejsza – należy zapamiętać kilka sekwencji poruszania selektorem i naciśnięć spustu. W ilustrowanej instrukcji obsługi jest to objaśnione szczegółowo i bardzo czytelnie. W sprzedaży ma się także pojawić nieco tańsza wersja PDW9 z klasyczną kostką stykową i mosfetem, w której nie będzie możliwości programowania czegokolwiek.

Pomiary i testy

Podczas testów strzeleckich zgodnie z oczekiwaniami potwierdziło się, że obsługa PDW9 jest identyczna jak wszystkich AR-ów. Warto jednak zaznaczyć, że zastosowane tu manipulatory sprawdzają się doskonale i są bardzo wygodne. Nam szczególnie przypadła do gustu możliwość naciśnięcia zwalniacza kciukiem ręki trzymającej magazynek. Blowback pracuje przyjemnie, chociaż odrzut oczywiście nie istnieje. Podczas pracy system wydaje nieco inny dźwięk niż inne repliki z EBB - nie jest jakoś specjalnie głośniej lub ciszej, ale dźwięk nie jest tak brzęcząco-metaliczny jak w innych systemach. Naszym zdaniem wadą pozostaje fakt, że atrapa zamka potrafi zatrzymać się w dowolnym położeniu, co wynika wprost z tego, że z wyłączonym pre-cockingiem E-Trigger nie domyka cyklu tylko zatrzymuje pracę mechanizmu. Gdy pre-cocking jest włączony jest "jeszcze gorzej" - napięta sprężyna i zatrzymany w tylnym położeniu tłok powodują oczywiście, że atrapa suwadła także pozostaje z tyłu. Rzecz niespotykana w załadowanej broni palnej, ale w zabawie nie przeszkadza to prawie wcale.

Pomiar prędkości wylotowej
Kulki Open Blaster 0.2 g
1. 368.8
2. 367.0
3. 369.2
4. 370.4
5. 373.0
6. 370.4
7. 372.8
8. 372.4
9. 368.0
10. 369.3

Średnio 370.1 fps. Rozstęp: 6 fps.

Szybkostrzelność na akumulatorze 11.1V 1200mAh - 18 rps. Na podobnym pakiecie o napięciu 7.4V - 16.2 rps

Test tarczowy

Strzelnica zamknięta, kulki 0.25 g G&G, HopUp wstępnie ustawiony. Dystans 25m.

Ogień pojedynczy

Ogień ciągły

Jak widać lufa o długości 16cm nie pozwala traktować repliki jako DMR, ale na bliskich dystansach w zupełności wystarczy. W takim kontekście celność repliki jest zadowalająca.

Podsumowanie

CXP-MARS PDW9 jest pierwszą repliką typu pistol carbine w ofercie ICS. Jednak ewidentna moda na takie konstrukcje pozwala przypuszczać, że to dopiero początek. Spodziewamy się zatem kolejnych wersji repliki różniących się detalami - łożem, chwytem czy kolbą. Od strony technicznej replika działa bez zarzutu, co nie dziwi biorąc pod uwagę doświadczenie producenta, jednak naszym zdaniem rozszerzona funkcjonalność testowanej wersji z układem E-Trigger jest nieco na wyrost. Jeśli różnica w cenie pomiędzy nią, a wersją ze standardową kostką stykową nie będzie znacząca to z pewnością warto się na nią zdecydować. Ale jeśli różnica będzie duża to już nie. Tym bardziej, że do wersji standardowej i tak montowany jest prosty mosfet. W tej chwili różnica w cenie pomiędzy tymi dwiema wersjami wynosi około 30 dolarów. Czy burst i pre-cocking uzasadniają dopłatę?

Podczas testów zwróciliśmy uwagę na jeszcze jeden aspekt. Otóż z pozoru, a także pewnie w zamierzeniach pistol carbine jest bronią kompaktową. Tymczasem rozłożona kolba i długi prosty magazynek powodują, że PDW9 to już naprawdę kawał repliki. Jeśli zatem szukacie czegoś naprawdę kompaktowego to chyba raczej należy pozostać przy krótkich replikach standardowych AR-ów na nabój 5.56. Ale jeśli koniecznie chcecie mieć coś na magazynki pistoletowe to PDW9 wydaje się być dobrym wyborem.

Na kolejnej stronie technikalia dla zainteresowanych.