Podstawowym elementem odróżniającym ten model od poprzednika (CZ TS 2 DEEP BRONZE) jest cięższa i masywniejsza polerowana lufa „bull”. Dzięki dodaniu wagi temu elementowi podobno polepszono szybkość i precyzję oddawanych strzałów oraz dodatkowo: trwałość. Manual natomiast może być teraz jeszcze sprawniejszy, gdyż zdecydowano się przemodelować wyżłobienia w zamku. Znajdują się one również na przedzie, co zdecydowanie ułatwia chwyt, mając założoną na pistolecie optykę.
Zmianie poddano również sprężynę powrotną, dzięki czemu wydłużono żywotność gumowych zderzaków. Dodatkowo ułatwiono rozkładanie broni do czyszczenia. Światłowodowa muszka dzięki zastosowaniu nowego montażu uzyskała opcję szybszej i łatwiejszej wymiany tej części. Szkielet dopasowano tak, by zapewnić większy komfort chwytu, zachowując przy tym kompatybilność z oferowanymi wcześniej magazynkami. Ciekawym elementem, który znalazł się w tym modelu, jest zaprojektowany we współpracy z drużyną strzelecką CZ, spoczynek na kciuka – znajduje się on po lewej stronie.
Od razu widać też podwyższoną i powiększoną dźwignię bezpiecznika. Przyjemnym dla oka mogą się też wydawać duraluminiowe elementy w kolorze pomarańczowym. Wszystko to wykonano zgodnie z wymiarami dopuszczającymi CZ TS2 ORANGE do dywizji IPSC Standard. Pistolet ma być dostępny od stycznia w kalibrach 9 x 19 mm oraz 40 S&W.