Części zewnętrzne
Korpus karabinka i wprowadzony w AK-12 dodatkowy kołek mocujący zespół łoża z nakładką:
Dodatkowy element pomiędzy chwytem pistoletowym a komorą zamkową:
Zakończenie komory. Widoczny mocowanie zawiasu kolby, gniazdo przycisku służącego do jej składania oraz zaczepy mocujące pokrywę komory.
Kompletny zawias kolby.
I podczas składania.
Kolba złożona do pozycji transportowej.
Lufa zewnętrzna r rurą gazową i osprzętem. Mimo zastosowania kilku śrub imbusowych wszystkie połączenia są kołkowane. Magnesy mówią same za siebie. W AK-12/AK-15 żołnierz nie demontuje sam rury gazowej.
Czyszczenia i konserwacji dokonuje się po otwarciu zatyczki.
Obsada prowadnicy kolby.
Podczas montażu.
Standardowy zatrzask kolby. Wygląda jak typowy zatrzask z AKS-74, ASK-74U czy AK-74M, ale nie porównywałem 1 do 1. Nie wiem, czy jest wymienny z zatrzaskami innych producentów.
Części wewnętrzne
Szkielet
Jakość podkreślają detale, chociaż przydałyby się zaokrąglenia narożników okna na cylinder.
Szkielet ze standardową kostką stykową i kołami zębatymi. Na kole tłokowym fabryczny opóźniacz.
Koła zębate jeszcze raz. Koło silnikowe spiekane.
Zespół cylindra. Sam cylinder chromowany. Głowice aluminiowe. Tłokowa łożyskowana z sześcioma otworami. Dysza uszczelniona.
Gruby zderzak głowicy cylindra.
Dysza.
O-ring uszczelniający.
Kostka stykowa z kompletną instalacją elektryczną. Przewody niestety cienkie i sztywne. Wtyk mini Tamiya.
Silnik standardowy, krótki, w standardowym koszyku. Wałek daje się lekko obrócić palcami. Magnesy nie sprawiają wrażenia bardzo silnych.
Pozostałe drobne elementy mechanizmu.
Gotowy do złożenia po niewielkiej korekcie fabrycznego podkładkowania.
I już gotowy.