Ingram M11A1 Blow Back
20.07.2005
Autor: Hao
Ten artykuł pochodzi ze starszej wersji portalu i jego wyświetlanie (szczególnie zdjęcia) może odbiegać od aktualnych standardów.
Po otworzeniu pudełka nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że pistolet ten jest cały metalowy. Body jednak zrobione jest ze świetnego kompozytu, części wewnętrzne natomiast z metalu. Po włożeniu magazynka pistolet nabiera właściwej masy i już samo trzymanie w ręce daje przyjemne uczucie :)
Magazynek ma możliwość zaczepienia sprężyny i wsypania kulek przez pewnego rodzaju podajnik (a raczej coś na podobieństwo lejka). Niestety wentyl jest ten którego wszyscy nielubimy :) mały, ciasny i pół gazu przy ładowaniu ucieka w powietrze (ale dla chcącego nic trudnego, ja swój uszczelniłem kawałkiem gumki myszki :).
Blowback jest niesamowity, przy prowadzeniu ciągłego ognia cała ręka drga - wspaniałe uczucie. Różnicą z oryginałem jest to, że zamek odciąga się tylko do połowy suwnicy.
Celownik - mała dziurka i szczerbinka - zastanawiam się czy ktokolwiek celuje przy pomocy tego w ferworze walki ;) ale kiedy rozłoży się kolbę spełnia on swoje przeznaczenie w miarę dobrze.
Zasięg porównywalny ze słabszymi AEG'ami (Airsoftzone podaje siłę ognia 300 fps). Rozrzut kulek serią - "na oko" z odległości około 20 metrów jakieś 30 cm (należy liczyć się również z drganiem ręki, możliwe że przy strzale kontrolowanym byłby troszkę mniejszy). Przy semi-auto celność jest bardzo w porządku (spokojnie przebija jedną warstwę puszki z piwa a z bliska nawet i dwie).
Odgłos strzelania jest dosyć głośny i "metalowy", przy prowadzeniu ognia ciągłego bardzo przyjemnie tyrkocze. Konieczne są do niego kulki dobrej jakości (TM, Excel), w innym przypadku będą zatykać się w magazynku. Pojemność magazynka na gaz wystarcza do wystrzelenia 1,5-2 magazynów kulek bez widocznej utraty siły ognia, chociaż osobiście po jednym zawsze go dopełniam gazem. Spust nie jest ciężki, pistolet nie męczy ręki (no chyba że ktoś nie może utrzymać 1,5 kilograma przez czas rozgrywki :)).
Pistolet ma rozsuwaną kolbę, jednak imho złożona dodaje "broni" charyzmy, która po prostu jest śliczna :). Niestety nie mam porównania do innych pistoletów maszynowych, ale wg mnie jest to produkt bardzo udany. Jedynie elemenetem narażonym na szybkie zurzycie się jest uszczelka w magazynku.
Magazynek ma możliwość zaczepienia sprężyny i wsypania kulek przez pewnego rodzaju podajnik (a raczej coś na podobieństwo lejka). Niestety wentyl jest ten którego wszyscy nielubimy :) mały, ciasny i pół gazu przy ładowaniu ucieka w powietrze (ale dla chcącego nic trudnego, ja swój uszczelniłem kawałkiem gumki myszki :).
Blowback jest niesamowity, przy prowadzeniu ciągłego ognia cała ręka drga - wspaniałe uczucie. Różnicą z oryginałem jest to, że zamek odciąga się tylko do połowy suwnicy.
Celownik - mała dziurka i szczerbinka - zastanawiam się czy ktokolwiek celuje przy pomocy tego w ferworze walki ;) ale kiedy rozłoży się kolbę spełnia on swoje przeznaczenie w miarę dobrze.
Zasięg porównywalny ze słabszymi AEG'ami (Airsoftzone podaje siłę ognia 300 fps). Rozrzut kulek serią - "na oko" z odległości około 20 metrów jakieś 30 cm (należy liczyć się również z drganiem ręki, możliwe że przy strzale kontrolowanym byłby troszkę mniejszy). Przy semi-auto celność jest bardzo w porządku (spokojnie przebija jedną warstwę puszki z piwa a z bliska nawet i dwie).
Odgłos strzelania jest dosyć głośny i "metalowy", przy prowadzeniu ognia ciągłego bardzo przyjemnie tyrkocze. Konieczne są do niego kulki dobrej jakości (TM, Excel), w innym przypadku będą zatykać się w magazynku. Pojemność magazynka na gaz wystarcza do wystrzelenia 1,5-2 magazynów kulek bez widocznej utraty siły ognia, chociaż osobiście po jednym zawsze go dopełniam gazem. Spust nie jest ciężki, pistolet nie męczy ręki (no chyba że ktoś nie może utrzymać 1,5 kilograma przez czas rozgrywki :)).
Pistolet ma rozsuwaną kolbę, jednak imho złożona dodaje "broni" charyzmy, która po prostu jest śliczna :). Niestety nie mam porównania do innych pistoletów maszynowych, ale wg mnie jest to produkt bardzo udany. Jedynie elemenetem narażonym na szybkie zurzycie się jest uszczelka w magazynku.