Odłączanie komory zamkowej od komory spustowej
W pierwszej części tekstu pisałem, że komora zamkowa jest nasuwana na spustową i zabezpieczona przednim pinem. To standardowe, obecnie najczęściej stosowane przez producentów rozwiązanie.
Podkreślałem przy tym, że pin jest zabezpieczony przed zgubieniem i całkowicie nie wysuwa się z gniazda. Podobnie zabezpieczony jest także tylny pin, który tradycyjnie stabilizuje mechanizm w komorze spustowej.
Na zdjęciu poniżej widać fragment zawleczki zabezpieczającej (strzałka)
Pokazuję to dlatego, że wyjęcie zawleczki i całkowite wyjęcie pina z komory spustowej jest konieczne, aby wydobyć mechanizm.
Szkielet
Szkielet to standardowa "dwójka" z możliwością szybkiej wymiany sprężyny.
Przód okna cylindra jest nieznacznie wzmocniony, a narożniki są zaokrąglone w celu zmiany rozkładu sił i przedłużenia żywotności. Mimo mocowania prowadnicy sprężyny do korpusu repliki jest realna szansa na dobranie i zastosowanie klasycznej prowadnicy.
Wewnątrz widać gniazda na "wąsy" prowadnicy.
To chyba dobry moment, żeby poruszyć kwestię ewentualnej kompatybilności szkieletu CM.097X ze szkieletami dostępnymi na rynku części zapasowych/tuningowych. To ważne tym bardziej, że nikt z nas nie wie dzisiaj, jak sprawdzi się w dłuższej perspektywie czasowej innowacyjne mocowanie prowadnicy sprężyny do korpusu. Szczególnie przy współpracy z twardszymi sprężynami, gdy gwint mocujący narażony będzie na ścinanie. Właśnie dlatego przeprowadziliśmy wspomniany już eksperyment. Wynik:
Zatem ewentualnie, hipotetycznie, gdyby ktoś się uparł lub potrzebował to w CM.097 można zamontować na przykład jakiś zwykły, w tym także aluminiowy szkielet. Ale... Konieczne będzie zastosowanie także zwykłej prowadnicy kolby wraz z podkładką i śrubą mocującą (tą wkręcaną w prowadnicę sprężyny). Dlaczego? Otóż fabryczna prowadnica kolby ryglowana jest na wycięciu króćca osadczego widocznego poniżej:
Zakłada się ją obróconą na godzinę siódmą, a potem obraca (rygluje w wycięciu) i kontruje nakrętką koronową.
Nie ma podkładki, nie ma śruby mocującej. Stąd zmiana prowadnicy sprężyny wymusza także wymianę buffer tube.
Lufa wewnętrzna i komora Hop-Up
Komora to standardowa komora M16/M4 z regulacją za pomocą układu 3 kół zębatych.
Czarna gumka wygląda na równie standardową.
Mosiężna lufa wewnętrzna ma długość 295mm.
Silnik
Planując jakieś prace przy replice warto zawczasu zwrócić uwagę na prowadzenie przewodów w chwycie pistoletowym ustawienie silnika. Przewody są bowiem prowadzone oddzielnie - jeden z przodu, drugi z tyłu chwytu, a silnik umieszczony jest odwrotnie - z zaciskiem "+" z tyłu.
Wysokoobrotowy silnik ma grawerowaną nazwę producenta i żadnych innych oznaczeń.
Części wewnętrzne
Obficie wysmarowane smarem łożyska kulkowe o średnicy 8mm.
Wycinane ze stali koła zębate 13:1 ze standardową zapadką przeciwpowrotną.
Kompletny układ pneumatyczny.
Aluminiowe ciche głowice. Głowica cylindra podwójnie uszczelniona. Głowica tłoka łożyskowana. Polimerowy tłok z pełną stalową szczęką. Polimerowa dysza bez uszczelnienia długości 21.4mm to najsłabszy punkt konfiguracji. Warto zastosować uszczelnioną.
Elektroniczny moduł sterujący z mosfetem i mikrostykiem.
Układ jest... mało elegancki. Niemniej działa bezbłędnie i oferuje naprawdę szybką reakcję na naciśnięcie spustu. Instalacja na 3 przewodach - często stosowane rozwiązanie.
Mechaniczny ogranicznik spustu (w pozycji safe) wymaga odkręcenia śrubki mocującej ramię PRZED otwarciem szkieletu. Na zdjęciu widoczne także okienko pozwalające na przesunięcie zapadki przeciwpowrotnej z zewnątrz.