Od 21 października w Kanadzie nie można już w legalny sposób nabyć pistoletów oraz innych zaklasyfikowanych przez prawo jako "handgun" (broń ręczna w dosłownym tłumaczeniu). O ile dla osób znających język angielski może się, to wydawać oczywiste, że dotyczy to tylko pistoletów, to jednak stwierdzenie to obejmuje szereg innych konstrukcji opisanych w klasyfikacji. Przykładowo, pistolet maszynowy pozbawiony kolby jest też traktowany jako broń ręczna. Oczywiście szereg regulacji ma o wiele większe spektrum i obejmuje zdecydowanie więcej elementów. Dlatego też, żeby nie rozmywać zbytnio istoty problemu, będę używał tego dość nieprecyzyjnego stwierdzenia w dalszej części tekstu.

Pomijając pewne wyszczególnione przypadki, osoby uprawnione na mocy ich dopuszczenia do posiadania broni palnej, nie mogą już dokonać zakupu broni ręcznej. Warto zaznaczyć, że na daną chwilę nie ma obowiązku oddania lub odsprzedaży wcześniej nabytych pistoletów. To samo tyczy się rozpatrzenia wniosków o zakup – złożone do 20 października zostaną rozpatrzone pozytywnie.

19 sierpnia w życie wszedł zakaz importu tego typu broni palnej. Wszystko to na mocy wchodzącego w życie projektu ustawy C-21. Tej samej, której zapisy potencjalnie mocno uderzają w repliki broni palnej. Projekt ten przewiduje znaczne ograniczenie w przestrzeni publicznej Kanady broni palnej, jako takiej. Podpiera się cały czas statystykami, które wskazują na zdecydowane zwiększenie przestępczości z jej użyciem.

Na temat replik broni palnej czyli także replik airsoftowych już pisaliśmy wcześniej w Koniec airsoftu w Kanadzie?

Na daną chwilę stanowisko Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej (Royal Canadian Mounted Police) było, że wszystkie repliki posiadające prędkość wylotową do 500 fps oraz nieprzekraczające energii 5,7 dżula mogą być nabywane bez przymusu rejestracji. Czyli dotychczas posiadanie oraz obrót replikami airsoftowymi utrzymał się dość bezpiecznie.

Biorąc jednak pod uwagę kolejne kroki rządu premiera Kanady Justina Trudeau w celu wyeliminowania z przestrzeni publicznej broni palnej, wcale nie musi się skończyć pozytywnie dla lokalnych klubów airsoftowych. Mamy przecież przykład z życia wzięty, kiedy zabroniono posiadania „karabinków szturmowych”. Pisaliśmy o tym w Kanada zakazuje broni "wojskowej".
Zatem i teraz na mocy coraz to nowszych ograniczeń, można by się spodziewać podobnych ruchów w każdej chwili.