Pierwsze wrażenie

Replikę otrzymujemy w czarnym pudełku z białym rysunkiem czaszki i logiem firmy APS. Pod identyfikacją graficzną, na długości całego pudełka, widnieje biały napis Compromis is not an option. Kiedy bierzemy replikę pierwszy raz do ręki, mamy wrażenie, że producent zadbał o każdy szczegół. Praktycznie każda część została przynajmniej częściowo zmodyfikowana, przez co, porównując ją do klasycznego systemu AR-15, zmienił się nieco kształt i ergonomia repliki. Poza kolbą, przyrządami celowniczymi, magazynkiem oraz chwytem pistoletowym, replika została wykonana z metalu i waży 2316g (2447g z magazynkiem).

Korpus

Cała replika wykonana została w standardzie AR-15, ale większość klasycznych konstrukcji została nieco stuningowana. Komora zamkowa zyskała nowoczesny design, dzięki licznym żłobieniom i grawerowanym elementom, takim jak nazwa repliki czy mały rysunek czaszki. Ciekawostką jest tutaj brak tzw. dust covera na oknie wylotu łusek. Jeśli chodzi o komorę spustową – ona także nie obeszła się bez modyfikacji: wygląda jak kontynuacja designu komory zamkowej i posiada małe logo firmy APS oraz grawery przy selektorze ognia NO PEW, PEW i PEW PEW PEW. Replika posiada obustronny zwalniacz magazynka, selektor ognia oraz dźwignię przeładowania. Ma również aktywny zaczep zamka (bolt catch), co umożliwia wygodną regulację hop-up, kiedy atrapa zamka zatrzymuje się w pozycji tylnej.

Front

10-calowy front wykonany jest z metalu w technologii M-lock i posiada grawerowania EV.TECH 3.0 oraz logo technologii we frontowej części. Całość jest bardzo lekka, posiada dwa gniazda w systemie QD „wciśnij kropek”, a montowana jest za pomocą czterech śrub imbusowych .

Przyrządy celownicze

Polimerowe, mechaniczne przyrządy celownicze typu flip-up posiadają możliwość celowania w pozycji złożonej za pośrednictwem światłowodowych przyrządów celowniczych (atrap). Automatyczne ich rozłożenie następuje w momencie wciśnięcia plastikowego elementu z logiem APS. Trzeba jednak uważać na palce, bo rozkładanie bez rękawiczek może okazać się bolesne. Nie posiadają blokady położenia w pozycji rozłożonej, ale ich samoistnemu złożeniu zapobiega sprężyna pionizująca.

Lufa zewnętrzna i urządzenie wylotowe

Wykonana z metalu lufa zewnętrzna posiada standardowy montaż z lewoskrętnym gwintem montażowym od strony wylotowej. Nie ma tu atrapy systemu gazowego (kolanka, rury), a jej średnica na całej długości ma jednakowy rozmiar.

Urządzenie wylotowe to wariacja na temat tłumików firmy Noveske. W tym przypadku producent zastosował nazwę Sound Blaster, a wykonany został z jednolitego kawałka metalu, przez co replika jest dosyć głośna, szczególnie, kiedy strzelamy „na sucho”.

Chwyt pistoletowy

Ergonomiczny chwyt pistoletowy został wykonany z polimeru. Na bokach posiada chropowatą fakturę, wykonaną z multiplikacji niewielkiego oznaczenia firmy APS. Chwyt posiada bardzo ciekawy system modularny, umożliwiający wymianę gumowych okładzin, znajdujących się w tylnej i frontowej części (po dwie na każdą stronę). Mamy możliwość używania tradycyjnego chwytu pistoletowego od AR-15 z charakterystyczną, ergonomiczną wypustką międzypalcową, lub wymienić ją na płaską okładzinę. Z kolei tylną część możemy nieco powiększyć, co pozwala na lepsze dopasowanie do dłoni. Jak podaje producent, gumowe okładziny mają także za zadanie pochłaniać wstrząsy silnika, co ma się przełożyć na jego wydajność, i znacznie obniżać obciążenie akumulatora do 10,5 Ampera.

Magazynek

Polimerowy magazynek na 300 kulek typu Hi-Cap, nazwany przez producenta U-mag, designem przypomina rozpoznawalny już magazynek P-mag. Posiada antypoślizgowe żebrowania oraz denko, które można wymienić po odkręceniu śrubki. Magazynek podkręcamy za pomocą zębatki, znajdującej się w denku. W górnej części magazynka, znajdziemy tabliczkę z oznaczeniami.

Kolba

Ergonomiczna kolba RS-2 konstrukcją przypomina popularny ostatnio Minimalist Stock od firmy BATTLELINK. Konstruktorzy zadbali tu o nowy system nastawiania pozycji kolby oraz dodatkowe, bardzo wygodne chwyty, pomocne w demontażu kolby z prowadnicy. Po wybiciu pinu, znajdującego się w tylnej części, mamy dostęp do środka kolby, gdzie wygospodarowano miejsce na baterię lub MOSFET. Dodatkowo, w dolnej części kolby, znajduje się gniazdo QD typu „wciśnij kropek”.

Rozkładanie

Replika została skonstruowana w oparciu o znany system TM. Po rozkręceniu przedniego pinu, możemy zsunąć upper receiver. Następnie należy poruszać delikatnie dźwignią przeładowania, aby zsunąć ją z gearboxa. Po rozsunięciu repliki, mamy dostęp do komory hop-up i lufy. Sam gearbox możemy wyciągnąć, wykręcając i wybijając najpierw tylny pin, po czym – trigger pin. Następnie wykręcamy obustronny selektor ognia, zwalniacz magazynka, chwyt pistoletowy i wyciągamy zwalniacz zamka.

Komora hop-up

Komora zastosowana w replice to, niestety, lekko już przestarzały standardowy TM, co wiąże się z tym, że wszystkie mankamenty tego systemu możemy znaleźć i w naszej replice. W przypadku egzemplarza, testowanego przez nas, pojawił się problem z tendencją do samo-rozregulowywania. Komora została wykonana z metalu, a jej szczelność jest zadowalająca. Szkoda jednak, że producent, tworząc tak nowocześnie wyglądającą replikę, nie zdecydował się na nowoczesny trend technologiczny, jakim jest komora typu rotacyjnego.

Czarna gumka hop-up jest średniej twardości i posiada tradycyjny element podkręcający. Na pochwałę zasługuje zastosowanie dystansera klepsydrowego, który ma wspomagać prosty tor lotu kulki i powtarzalność strzałów.

Lufa wewnętrzna

Lufa wewnętrzna ma długość 260 mm i średnicę równą 6,04 mm, a wykonana została ze stali. Posiada sfazowanie od strony wylotowej oraz dwa frezy, w których znajdują się gumowe o-ringi, stabilizujące lufę wewnętrzną w zewnętrznej.

Gearbox

Sercem repliki jest Silver Edge Gear Box typu drugiego. W górnej części, za pomocą jednej śruby krzyżakowej i sprężyny, zamontowano atrapę zamka. Gearbox został skręcony śrubami krzyżakowymi. Aby go rozłożyć, należy zdemontować także koła zębate obustronnego selektora ognia. Gearbox posiada szybką wymianę sprężyny, która jest możliwa po demontażu kolby lub za pomocą długiego imbusa, wprowadzonego do prowadnicy. Należy jednak uważać, aby, podczas tej czynności, nie urwać kabli, znajdujących się w prowadnicy.

Układ pneumatyczny

W replice zastosowano stalowy cylinder typu 2, a na nim polimerową uszczelnioną głowicę cylindra, na której porusza się metalowa dysza o długości 20,6 mm. Listwa dosyłacza jest czarna, a wykonano ją ze stosunkowo twardego plastiku. Tłok posiada jeden stalowy ząb oraz łożyskowaną, polimerową głowicę, która, niestety, podczas naszych testów rozpadła się przy składaniu repliki. Zastosowana tu zaostrzona śruba montażowa okazała się nie najlepszym wyborem konstrukcyjnym.  

Zębatki

Stalowe zębatki o standardowym przełożeniu nie posiadają żadnych oznaczeń producenta. Na zębatce tłokowej znajduje się opóźniacz listwy dosyłacza, co ma wpłynąć na lepsze podawanie kulek. Zębatki obracają się na 8-milimetrowych łożyskach kulowych.

Silnik

Zastosowany w replice silnik to Evolution Edge typu długiego od APS i posiada magnesy średniej mocy.

Strzelanie

Jeśli tylko uda nam się odpowiednio wyregulować hop-up, z repliki strzela się całkiem nieźle. U nas jednak pojawił się problem z regulacją: komora hop-up w standardzie TM zaczęła samoczynnie się rozregulowywać od kolejnych wystrzałów. Oczywiście, niedogodności te da się usunąć czy to w serwisie czy własnym warsztacie, ale przecież tego typu problemy nie powinny występować w stockowej wersji repliki. Mówiąc o Phantom Extremis Rifle MKV, wspomnieć należy również o dość mało precyzyjnym regulowaniu nacisku dystansera, ale to akurat kwestia konstrukcji komory tego typu. Nie dziwi zatem, że producenci coraz częściej decydują się na komory typu rotacyjnego. Jeśli chodzi o szybkostrzelność, to, w przypadku baterii LiPo 11.1 ROF, nasz wynik to 16,4 Rps. Niestety, testowany egzemplarz posiadał dość duży rozrzut prędkości wylotowej: na 10 strzałów od 330,3 do 358,6 fps. Brak powtarzalności przekłada się też na problemy z celnością. Pomimo tego, że replika ma bardzo niewielki rozrzut na boki, to już rozrzut góra-dół wyniósł dosyć dużo.

Poniżej umieszczamy zanotowane przez nas szczegółowe wartości prędkości wylotowej repliki, przetestowanej zaraz po wyciągnięciu z pudełka:

358,6^

354,1

350,3

346,2

330,3*

348,8

351,3

344,2

342,8

341,8

Średnia: 346,8fps

Podsumowanie

Replika Phantom Extremis Rifle MKV to nowoczesne spojrzenie na spowszedniały już standardowy AR-15. Mamy tu do czynienia z nieco zmodyfikowanym body, frontem w systemie M-lock, oryginalną kolbą, modularnym chwytem pistoletowym i przystosowanymi pod obie dłonie manipulatorami. Wszystko prezentuje się świetnie, jednak za wyglądem zewnętrznym nie nadąża wnętrze repliki. Przestarzała komora hop-up, posiadająca tendencję do samo-rozregulowywania, czy nie najlepszej jakości części wewnętrzne, np. zawodna głowica tłoka, pozwalają myśleć, że producent chciał sprzedać dobrze wyglądającą replikę z wnętrzem pozostawiającym wiele do życzenia. Jedynym aspektem, stawiającym nowość od APS w nieco lepszym świetle, jest możliwość szybkiej wymiany sprężyny. Podsumowując, Phantom Extremis Rifle MKV, dzięki swojej nowoczesnej sylwetce, wydaje się być ciekawą pozycją na rynku, niestety będzie wymagała trochę ingerencji, zanim stanie się sensownym towarzyszem w boju na polu airsoftowym.

Dziękujemy firmie Taiwangun.com za umożliwienie przygotowania recenzji