Oferta Action Army składała się dotychczas głównie z części zamiennych/tuningowych oraz rodziny karabinów o napędzie sprężynowym - w tym opisywanych przez nas modeli T10 i T11. W nadchodzącym roku to się zmieni. Według planów w marcu podczas IWA 2020 w Norymberdze Action Army zaprezentuje nowość - pistolet AAP01 wzorowany na Rugerze Mk IV.
Będzie to replika o napędzie gazowym (GG i CO2) i wyposażona w blowback. Już samo to czyni ją wartą zainteresowania, bo dostępne od lat produkty KJW (Mk I i Mk II) blowbacku nie posiadają. Dlaczego to ciekawe? Ano dlatego, że palne Rugery mają wewnętrzne cylindryczne zamki - to co widać za lufą to nieruchoma osłona. Jedyną widoczną częścią zamka są skrzydełka służące do przeładowania. Replika Action Army ma identyczną co do zasady konstrukcję - zamek jest ukryty i widać jedynie jego poruszającą się tylną część. Wewnętrzny zamek palnych Rugerów to rozwiązanie spotykane bardzo rzadko (m.in. w będącym inspiracją dla Rugera japońskim pistolecie Nambu). W świecie airsoft to absolutny unikat - nie znamy innej repliki o takiej konstrukcji. Już samo to czyni z AAP01 must-have dla kolekcjonerów.
Pistolet nie jest wierną repliką żadnego z produkowanych obecnie Rugerów. Zastosowano w nim polimerowy szkielet, co stawia go najbliżej Rugera Mk IV 22/45, który także odróżnia się od pozostałych modeli polimerowym szkieletem. Części wewnętrzne AAP01 są kompatybilne z układem gazowym replik Glock produkcji WE - stąd prawdopodobnie dodatkowy bezpiecznik w spuście. Zewnętrze manipulatory poza widocznym powyżej obustronnym zwalniaczem zamka można przekładać na prawą lub lewą stronę.
Na pierwszy rzut oka widać jedynie 2 odstępstwa o filozofii palnych Rugerów. Pierwsze to brak okładzin chwytu (Ruger w tym względzie bazuje na sprawdzonych rozwiązaniach Colta 1911). Drugie to możliwość strzelania ogniem ciągłym - przełącznik ukryty jest spodniej części zamka - na szczęście nie dołożono żadnego dodatkowego skrzydełka na korpusie pistoletu.
Pistolet posiada fluorescencyjne przyrządy celownicze, a szczerbinkę można zdemontować i zastąpić krótką szyną Picatonny.
"Ciężka" rowkowana lufa zakończona jest gwintem do montażu tłumika dźwięku.
Pistolet wygląda i strzela bardzo przyjemnie. Nawet sceptyczny zwykle Pablik szybko zmienił zdanie. Różnica pracy wewnętrznego zamka względem tradycyjnych konstrukcji jest odczuwalna. Prędkość wylotowa to 330fps na GG i 395 na CO2. Podczas krótkich testów celność i powtarzalność strzałów wypadły bardzo dobrze.
Action Army jednocześnie z pistoletem planuje wprowadzić na rynek sporo dodatkowych dedykowanych akcesoriów. Poza szynami montażowymi dostępna będzie na przykład powiększona dźwignia napinacza
magazynki o zwiększonej pojemności
oraz demontowalna składana na bok kolba
Replika jest kompatybilna z uniwersalną kaburą Safariland.
Więcej zdjęć w dołączonej galerii.