USP.45 Tactical jest zarąbisty! Tylko, fajniej żeby był w TANie.

on jest cudny właśnie w czerni...

A ten P10 ładnie się prezentuje Małe ale zabójcze i z gracją

Ale tacticale się rozeszły jak ciepłe bułeczki, właśnie odebrałem paczkę. Zrobiony nieporównywalnie lepiej niż poprzednia wersja KSC. Rewelacja.

Wszystkie USP ladne, tylko te biale oznaczenia kluja w oczy... szkoda.

Użytkuję KSC USP '45 (olive frame) i USP Compact - (obydwa KSC system 7). Są bez kitu warte polecenia! Jedyne mankamenty to: wymagają dobrych jakościowo kul (dobrych - znaczy twardych - wślizg go komory hop up jest dosyć "ostrokrawędzisty" - "miękka" kulka (nawet średniej jakości) może się w niego po prostu wbić...nadto ucho do smyczy jest stosunkowo miękkie - lubi się wycierac od karabińczyka, oraz po trzecie-szyna nie zgodna z MIL/STD - ale sa przejściówki!). Co do oznaczeń - nie ma się czego czepiać - są znaki kontroli technicznej, odbioru państwowego (tzw. 'jelonek" oraz adler na lufie i szkielecie), Wszystkie trademarki pasują idealnie, nr serii na blaszce w szkielecie, na lufie i na zamku. Ostre USP na cywilnym rynku też występują z tłoczonymi oznaczeniami - wypełnionymi białym lakierem więc białe oznaczenia to nie jest feler. Niestety plastik szkieletu - w porównaniu do ostrego (porównywałem na strzelnicy z USP Expert 9 mm PARA) - jest delikatniutki - to nie polimer. Ale do ASG jest więcej niż dobrze!

Piotrka, każdy plastik to polimer, ale nie każdy cechuje się identycznymi czy nawet podobnymi właściwościami. Zastanawiałem się nad usp ale 6 stówek na ozdobę do oporządzenia i broń główną na okazyjne strzelania no-aeg/gaz/krótka to dla mnie wciąż za dużo zwłaszcza, że trzeba moto jeszcze dopieścić. Nie mniej sprzęcik zapowiada się fajnie.

Jestem wielkim fanem USP i w ogóle wszystkiego co w wersji ostrej opuściło fabrykę H&K. Te klamki są piękne, oznaczenia oryginalne i w ogóle, ale jednak za 500zł to ja mam MP5 JG + duża kabura + kilka magów i broń poboczna jak znalazł

No cóż - cena jest ceną - między innymi z powodu tych pięknych (licencyjnych) oznaczeń to tyle kosztuje... Nie ma sensu porównywanie tych replik z jakąkolwiek (markową czy chińską) repliką broni długiej. Porównajcie te KSC z chińskimi "gaziakami" - dodajcie do tego niezawodność, żywotność i kulturę pracy KSC, piękne wykonanie i oznaczenia - a cena (podobnie jak w przypadku replik broni długiej) - jest ponad dwukrotnie większa od chińskiego, "krótkiego" gaziaka. Dla tych którzy chcą taniej - choć bez gwarancji i serwisu na miejscu - pozostaje kupno na WGC - choć z cłem i VAT-em wiele taniej nie będzie...

Drogi Mateuszku! Poboczny to może być plan w filmie, ale również błędnie określany termin broni BOCZNEJ, czy popularnego pistoletu.

Kto mi to kupi na Gwiazdkę?

Pozdrawiam Matiego.

Jak sama nazwa wskazuje, side arm to broń boczna, czyli dodatkowa, którą zwykle nosi się "przy boku/na boku" w kaburze pod pachą lub na pasie. A więc nie istnieje tu żaden pobok, tylko bok. Choć dla niektórych widać jest "poboczna" - chyba coś jak "pośrednio potrzebna czyli niekoniecznie" - gdyż nawet gdy ją mają, szkoda im czasu na sięganie do kabury i nadal walą z karabinu, nawet z przyłożenia.
Niektórzy również hodują grzyby. Wówczas w kaburze noszą boczniaka.
Inni natomiast - normalni ludzie - preferują broń boczną.

broń poboczna to nóż może być! xD

żaden pobok

Pozdrawiam.

Bron "przyboczna" będzie jak sobie sprawisz przybocznego vel giermka vel naiwniaka, który będzie za ciebie dźwigał np. miniguna lub coś równie ciężkiego i nieporęcznego a kiedy będziesz chciał zabłysnąć na polu walki przyboczny wręczy ci twoja bron "przyboczna" i będziesz mógł zaszaleć


Poza tym H&K USP.45 Tactical rzeczywiście za... Bardzo Ładny
Szyna niestandardowa bo H&K promuje własne wyposażenia. Zresztą, może się mylę ale, HK miał swoja szynę i możliwość podpięcia latarki czy lasera zanim do głowy komukolwiek przyszło wyposażyć szkielet krótkiej broni w szynę zgodna z MIL/STD.
A cena jaka jest każdy widzi - oryginał tez nie jest tani, gdybym miał tyle dal bym tyle ile żądają bez mrugnięcia okiem i za replikę i za oryginał.

Jesteście niedoinformowani. "Zieloni" na swoim podforum WMasg dawno już stosują określenie "broń przyboczna". Raz nawet trafiłem na "poboczna". Dobrze, że nie "zboczna".

Na szczęście jestem "czarny" i używam tylko broni bocznej. Czasem po cywilnemu back-up gun czyli zapasowej jednostki broni . Przybocznej ani pobocznej tez mi raczej nie potrzeba - do szczęścia mam swoja druga połówkę
Wszystko to może dlatego ze ja zaczynałem od czytania do poduszki "Encyklopedii współczesnej broni palnej" R.Wozniaka i E.Cieplinskiego a nie oglądania i przeżywania filmów klasy B i C