Colt M16A2
19.07.2005
Author: Wit
This article comes from an older version of the portal and its display (especially images) may
deviate from current standards.
Wykonanie modelu jest wręcz perfekcyjne. Zastosowane najwyższej klasy tworzywo oraz elementy metalowe (lufa, przyrządy celownicze, przełącznik rodzaju ognia, spust), a także wierne odzwierciedlenie szczegółów konstrukcyjnych oraz waga modelu powoduje, że ma się wrażenie obcowania z prawdziwym egzemplarzem. Dla sceptyków wadą modelu jest na pewno wykonanie korpusu z tworzywa, a nie metalu. Jednakże zastosowane tworzywo imituje metal bardzo dobrze, a ponadto element ten dostępny jest także w wersji metalowej, więc model w prosty sposób może zostać udoskonalony.
Tylny celownik przeziernikowy posiada pełną regulację w dwóch płaszczyznach. Przedni jest regulowany góra - dół. Tryb ognia, w odróżnieniu od oryginału, to pojedynczy i ciągły (swoją drogą producent mógłby zastosować regulowaną długość serii). W modelu zastosowany jest silnik EG 1000. Pistoletowy chwyt jest wyprofilowany zgodnie z oryginałem. Zmianie, w porównaniu do wcześniejszych modeli M16, uległ kształt dosyłacza zamka. Zmianie też poddano sposób umieszczania baterii w kolbie poprzez zamieszczenie zamykanej klapki w stopce kolby, zamiast zdejmowanej stopki, jak to miało miejsce w poprzednich modelach.
Zastrzeżenie wzbudza zbyt słabe osadzenie elementów osłony lufy i rury gazowej. Mają one tendencje ruszania się. Sądzę jednak, że wadę tę można w prosty sposób wyeliminować. Ciekawostkę stanowi zastosowanie mechanizmu otwierania osłony wyrzutnika łusek po odciągnięciu zamka. Natomiast kłopotliwe jest regulowanie hop - up, gdyż może być wykonywane tylko przy pełnym odciągnięciu cięgna zamkowego. Lufa jest zdecydowanie grubsza niż w modelach poprzednich.
Standardowo model wyposażony jest w łukowy magazynek wykonany z metalu o pojemności 60 kulek. Jak do każdego modelu M16 dostępne są magazynki hi-cap o pojemności 190 kulek (pudełkowy, krótki) bądź 300 kulek (łukowy).
Jak w przypadku każdego modelu, można za wadę uznać cenę. Jednak chyba trzeba przyjąć jako aksjomat, że cena AEG wynosi 1200 - 1600 zł i niczego z tym nie można zrobić.
Tylny celownik przeziernikowy posiada pełną regulację w dwóch płaszczyznach. Przedni jest regulowany góra - dół. Tryb ognia, w odróżnieniu od oryginału, to pojedynczy i ciągły (swoją drogą producent mógłby zastosować regulowaną długość serii). W modelu zastosowany jest silnik EG 1000. Pistoletowy chwyt jest wyprofilowany zgodnie z oryginałem. Zmianie, w porównaniu do wcześniejszych modeli M16, uległ kształt dosyłacza zamka. Zmianie też poddano sposób umieszczania baterii w kolbie poprzez zamieszczenie zamykanej klapki w stopce kolby, zamiast zdejmowanej stopki, jak to miało miejsce w poprzednich modelach.
Zastrzeżenie wzbudza zbyt słabe osadzenie elementów osłony lufy i rury gazowej. Mają one tendencje ruszania się. Sądzę jednak, że wadę tę można w prosty sposób wyeliminować. Ciekawostkę stanowi zastosowanie mechanizmu otwierania osłony wyrzutnika łusek po odciągnięciu zamka. Natomiast kłopotliwe jest regulowanie hop - up, gdyż może być wykonywane tylko przy pełnym odciągnięciu cięgna zamkowego. Lufa jest zdecydowanie grubsza niż w modelach poprzednich.
Standardowo model wyposażony jest w łukowy magazynek wykonany z metalu o pojemności 60 kulek. Jak do każdego modelu M16 dostępne są magazynki hi-cap o pojemności 190 kulek (pudełkowy, krótki) bądź 300 kulek (łukowy).
Jak w przypadku każdego modelu, można za wadę uznać cenę. Jednak chyba trzeba przyjąć jako aksjomat, że cena AEG wynosi 1200 - 1600 zł i niczego z tym nie można zrobić.