W ubiegłym tygodniu w czwartek od południa do wczesnych godzin wieczornych Grzegorz Niciński z Taktyczny.com prezentował Beryla ASG, jako replikę treningową - trenażer do szkolenia wojska. Podczas spotkania z udziałem prezesa Fabryki Broni "Łucznik" z dziennikarzami wiodących branżowych czasopism (Nowa Technika Wojskowa, Strzał, Broń i Amunicja, Polska Zbrojna, Armia) zaprezentowany został Beryl ASG od strony zastosowania treningowego. Nie zabrakło tam również nas. Podczas spotkania, poza prezentacją odpowiedziano także na niektóre uwagi ze strony naszego środowiska, które pojawiły się po premierze Beryla ASG na początku roku.

Na koniec wszyscy mogli przekonać się, czasem dosłownie na własnej skórze, czym jest Beryl ASG podczas zorganizowanego dla prasy strzelania na hali Tactic Games Zone.

Beryl ASG - replika treningowa

Pisząc o Berylu ASG, jako o replice treningowej nie sposób uniknąć skojarzenia z obecnym na rynku PTW (Professional Training Weapon) produkcji Systema. Od pierwszych informacji Beryl ASG zapowiadany był jako "profesjonalna replika treningowa", co każdemu kto chociaż trochę był zorientowany, naturalnie uruchomiło skojarzenia w jednym kierunku. Wyglądało więc, że mieliśmy się doczekać nie tylko pierwszej w historii repliki polskiego karabinka, ale w dodatku "naszego" PTW. O ile z czasem okazało się, że Beryl ASG konstrukcyjnie jest AEGiem, o tyle szczególnie po ostatniej prezentacji łatwo można było zrozumieć skąd takie, a nie inne określenie. 

Ogólnie można powiedzieć, że replika treningowa ma spełniać warunki treningu do jakiego została przeznaczona, a odbiorca wojskowy był jednym z podstawowych założeń "ojców" Beryla ASG. O ile podczas spotkania zauważono, że w replice przydało by się kilka usprawnień, jak konieczność przeładowania po zmianie magazynka, a także same magazynki mogły by więcej ważyć - tak replika już w tym momencie spełnia postawione wymagania. Być może wymienione modyfikacje wejdą w życie w przyszłości, zbliżając Beryla do oryginału także pod względem obsługi.

Replika Beryla jest jedną z lepiej wykonanych względem oryginału replik dostępnych na rynku, posiadająca jednocześnie dedykowane specjalnie do niej rozwiązania konstrukcyjne. Według Aresa Beryl ASG stanowi dotąd ich najbardziej zaawansowany projekt. Nie bez znaczenia jest też fakt, że współtwórcą repliki jest producent wersji bojowej - Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu. I oczywiście fakt najważniejszy dla armii - jest to replika obowiązującego karabinka, a nie improwizowany klon AK.

Prezentację zaczęto od wymienienia cech repliki i porównania z wersją ostrą.

Główny zarzut krytyków dotyczył m.in. 7mm różnicy w długości body repliki względem oryginału. Chociaż wynika to z ograniczeń konstrukcyjnych i różnica jest niezauważalna, ani niewyczuwalna (co sprawdziliśmy), skutkuje jednak niemożliwością zamontowania oryginalnej szyny Picatinny. Dlatego "Łucznik" wyprodukował szynę dedykowaną do repliki (po lewej).

Powodem niezadowolenia był też indywidualny numer repliki, który w odróżnieniu od oryginału został wypełniony białą farbą. Jest to zabieg celowy, aby łatwiej dało się odróżnić replikę od bojowej wersji. 

W trakcie prezentacji uczestnikom spotkania zaprezentowano elementy, jakie będzie można zainstalować do podstawowej wersji Beryla. Wszystkie części są produkowane przez Fabrykę Broni i niebawem będą dostępne w sprzedaży. 

Airsoft a szkolenie wojska

Poza możliwością trenowania "rzeczywistej" walki (strzelanie do żywego przeciwnika, który też nie ma zamiaru dać się trafić), atutem airsoftowego treningu jest jego koszt, znacznie niższy od innych systemów. Nie bez znaczenia jest też ułatwienie przechowywania i transportowania bez konieczności angażowania dodatkowych osób funkcyjnych i wdrażania procedur bezpieczeństwa, ograniczających znacznie możliwości wykorzystania w szkoleniu załadowanej broni bojowej. W treningu można wykorzystać też praktycznie każdy obiekt, co poszerza możliwości dla zaawansowanych szkoleń CQB. 

Według posiadanych przez nas informacji w ramach indywidualnego wyboru żołnierze różnych jednostek w Polsce ćwiczą już od pewnego czasu z różnymi prywatnie kupionymi replikami ASG. Być może dzięki Berylowi ASG stanie się to standardowym elementem wyszkolenia. Jak się dowiedzieliśmy obecnie w rękach żołnierzy testowanych jest kilkadziesiąt sztuk Beryla ASG w centrach szkoleniowych i kolejne partie są już przygotowywane na mocy podpisanych umów. Z uzyskanych informacji wynika, że wrażenia z wykorzystania replik ASG w szkoleniu są bardzo dobre. 

Po minionej prezentacji można z całą pewnością stwierdzić, że polscy żołnierze, a raczej system ich szkolenia z wykorzystaniem ASG jest jednym z celów twórców repliki Beryla. Wydaje się, że po kilkunastu latach rozwoju airsoftu w naszym kraju w końcu zaczynają być dostrzegane jego atuty. Kto wie, może nie tylko w wyszkoleniu wojska. Sam airsoft nie stworzy komandosa, ale odpowiednio wykorzystany daje wiele możliwości.

Elektroniczny System Tarczowy

Na koniec prezentacji uchylono nam rąbka tajemnicy na temat nowego projektu, mającego być nową propozycją dla treningu na bliskich dystansach. Projektowany system obejmuje zespolone elektronicznie programowalne tarcze, które za pomocą czujników, w zależności od sytuacji, są aktywowane pojedynczo lub całym zestawem jednocześnie. Dzięki automatyzacji systemu możliwe jest wymuszenie szybkiej i określonej reakcji na szkolonej osobie, grupie osób lub sekcji, a jednocześnie mierzenie czasu reakcji. Dzięki temu możliwe będzie podnoszenie poprzeczki ćwiczeń coraz wyżej i jednocześnie poziomu wyszkolenia. Zestaw oczywiście przeznaczony jest do treningu z replikami ASG.

Przewidywalna premiera systemu odbędzie się na tegorocznych targach MSPO. 

 Poglądowa ilustracja modelu działania projektowanego systemu

JEŚLI COŚ CIEKAWEGO WYDARZY SIĘ LUB WYDARZYŁO SIĘ W WASZEJ OKOLICY LUB REGIONIE DAJCIE NAM I AIRSOFTOWCOM W POLSCE ZNAĆ!

WYŚLIJCIE INFORMACJĘ, WYBIERZCIE SIĘ, ZRÓBCIE ZDJĘCIA, NAPISZCIE KRÓTKIE SPRAWOZDANIE, NAWET NOTATKĘ.

WSZYSCY JESTEŚMY OCZAMI ŚRODOWISKA AIRSOFTOWEGO.

CZEKAMY NA WIĘCEJ WASZYCH MAILI I PW!