Poniżej prezentujemy ciekawą relację ze zlotu Grup Rekonstrukcyjnych, zajmujących się odwzorowaniem działań jednostek policyjnych i antyterrorystycznych.
Jednym z charakterystycznych elementów działalności grup rekonstruujących policyjne pododdziały antyterrorystyczne były coroczne zloty szkoleniowe ujednolicające techniki stosowane przez to środowisko oraz umożliwiające wymianę wzajemnych doświadczeń. W ostatnich latach inicjatywa ta powoli zaczęła wygasać i zacieśniać grupę odbiorców, jednak reanimacji tej szczytnej inicjatywy podjął się Łódzki SPAT.
24.11.2012 w okolicach Łodzi zorganizowany został zlot grup rekonstruujących działania AT, o innej niż dotychczas formule. Do udziału zaproszone zostały nie tylko grupy SPAT, ale również formacje nie związane z tym środowiskiem - jednak o zbliżonym do nich profilu. Do działań stawiły się oddziały: SPAT Łódź, SPAP Katowice, SPAP Kraków oraz LST (Wrocław), ODS (Wrocław), SGO SEC (Warszawa) i SGO STORM (Gdańsk).
Kolejną nowością były zagadnienia poruszone podczas zlotu, gdyż, oprócz obowiązkowego dla takich grup CQB, rekonstruktorzy mieli również okazję zapoznać się z działaniami związanymi z odbijaniem zakładników ze środków komunikacji miejskiej. Pierwszy sobotni panel treningowy przygotowany przez formację SGO rozpoczął się od teorii dotyczącej historii i analizy operacji w sytuacjach zakładniczych, w których przez porywaczy wykorzystane zostały autobusy i autokary. Przedstawiano również metody szturmowania autobusów, z uwzględnieniem specyfiki ich budowy (autobusy miejskie i turystyczne).
Po zapoznaniu z warstwą teoretyczną uczestnicy zlotu szlifowali umiejętności fizyczne, które miały w dalszej części treningu ułatwić działania podczas symulacji. Rekonstruktorzy przeszli m.in. masową ewakuację z autobusu, techniki dostania się do okna autobusu z wykorzystaniem drabinek oraz zasobów ludzkich.
Ramirez (Formacja SGO) przypomniał również techniki interwencyjne możliwe do zastosowania w wąskim korytarzu autobusu oraz postawy transportowe jednostki zwiększające bezpieczeństwo działania. Każdy z pododdziałów sprawdził również swoje umiejętności strzeleckie podczas zajęć multitarget w autobusie.
Na koniec tej części treningu przeprowadzonych zostało kilka symulacji szturmowania autobusu. Ponieważ autobus wciąż używany jest komercyjnie - zastosowana została taktyka ograniczająca zniszczenia mienia, nie pożałowano natomiast środków pozoracji:
Druga część treningu pokierowana przez SPAP Kraków, obejmowała działania CQB w opuszczonym kompleksie produkcyjnym w okolicach Tomaszowa. Poprzeczka postawiona zespołom szturmowym była bardzo wysoka, gdyż operacje odbywały się w warunkach nocnych, a pozoranci uzbrojeni byli nie tylko w repliki broni ale również w mocną pirotechnikę oraz gaz łzawiący.
Zanim jednak zespoły przeszły do realizacji symulacji, Patrol (SPAP Kraków) podjął się unifikacji taktyki działań pododdziałów w zakresie podejścia do budynku, poruszania korytarzami, klatkami schodowymi oraz wejść do pomieszczeń. Zadanie było o tyle trudne, że nie wszystkie grupy uczestniczące w operacji stosują taktykę policyjną (LST, ODS oraz STORM w CQB praktykowały wcześniej taktykę stricte wojskową lub mieszaną).
Po zakończeniu treningu unifikacyjnego, wszystkie pododdziały skierowane zostały do realizacji symulacji zatrzymania podwyższonego ryzyka. Podczas operacji ze zwiększanym poziomem trudności uczestnicy musieli zmierzyć się z agresywnymi i uzbrojonymi napastnikami, znosić ciągłe wybuchy pirotechniki, odnajdywać się w zadymionych pomieszczeniach oraz w finalnym etapie również poznać na własnej skórze efekty działania gazu łzawiącego.
Pomimo, że wszystkie pododdziały aktywnie podnoszą swoje indywidualne umiejętności, to dopiero możliwość działania w mieszanych zespołach oraz umiejętność zaadoptowania się do postawionych warunków pomagają zweryfikować własny poziom. Warto zwrócić uwagę, na bardzo wyrównane i solidne wyszkolenie prezentowane przez trenujące zespoły. Wszystkie symulacje realizowane były w zespołach mieszanych, ale w żaden sposób negatywnie nie wpłynęło to na skuteczność działań. Środowisko rekonstrukcyjne pomimo stosunkowo małej liczebności dysponuje dużymi możliwościami szkoleniowymi oraz perspektywami rozwoju.
Zdjęcia: