TEST LUF MIRACLE - MAGIC BOX
W newsie WMasg z 20.06.2013 pojawiła się wzmianka o wprowadzeniu do oferty sklepu ASGSHOP luf wewnętrznych MIRACLE produkcji Magic Box.
Według opisu są to lufy precyzyjne o średnicy 6,06 mm, wyróżniające się dodatkowym elementem stabilizującym kulkę. Opublikowany w materiale filmik z testów przeprowadzonych w Azji budzi tyle samo optymizmu, co kontrowersji. Rzekomo, prezentowany produkt, którego nazwa w filmiku została zagłuszona, pomimo dosyć dużej średnicy wewnętrznej jak na lufę precyzyjną, ma znacząco zwiększać zasięg i skupienie. Postanowiliśmy to zweryfikować w obiektywnym teście.
Dzięki uprzejmości sklepu ASGSHOP.PL redakcja WMasg otrzymała na testy 2 egzemplarze luf Miracle:
– 469 mm dedykowane zwykle do replik AK lub G3,
– 590 mm dedykowane do replik SWD.
Lufy Miracle - Magic Box pakowane są w plastikowe rurki z gumowymi zaślepkami, na ściance rurki widnieją 2 nalepki – na pierwszej jest umieszczona nazwa i długość lufy – brak jest informacji o średnicy i samym producencie, natomiast druga nalepka zawiera logo i dane sklepu – w tym przypadku ASGSHOP.
Same lufy sprawiają wrażenie bardzo dobrze wykonanych i masywnych. Waga luf jest minimalnie większa niż stockowych odpowiedników – lufa 469 mm waży 112 g (stock 104 g) , a lufa 590 mm waży 141 g (stock 135 g). Średnica zewnętrzna luf Miracle to 8,69 mm (stock 8,46 mm). Co ciekawe, lufy Miracle wbrew oznaczeniom, nie posiadają zadeklarowanej długości – lufa 469 ma dokładnie 467 mm, natomiast lufa 590 ma 588 mm długości.
Brak jest zadrapań, rys lub niedociągnięć w postaci ostrych czy nierównych powierzchni, zadziorów itp. na lufie. Okienko hu jest dobrze wyprofilowane. Lufy położone i turlane na szybie nie wykazują wyczuwalnych skrzywień czy odkształceń. Korona przy wylocie lufy jest głęboko i dokładnie wyprofilowana, rozwiązanie to kojarzy się z produktami LayLax / Prometheus. Powierzchnia wewnątrz jest ładnie wypolerowana, aczkolwiek przy samej koronie, wewnątrz lufy zauważyć można miejsca delikatnie matowe i przebarwione.
Na uwagę załugują ponadto 2 rzeczy, które powodują, że lufy Miracle są dosyć uniwersalne i pasują do większości replik sprężynowych i elektrycznych:
– 3 nacięcia do zatrzasków komór hu ( podobne rozwiązanie posiadały lufy SRC), umożliwiające montaż w replikach z rodzin M4/M16, M14, AK, G36 oraz w sprężynowych i gazowych replikach wyborowych;
– wyfrezowane 4 rowki na lufie – 2 przy wylocie lufy oraz 1 przy wycięciach na zatrzaski komór hu pełnią rolę miejsc na gumowe oringi (1 oring dołączony jest w zestawie), umożliwiają one stabilizację w lufie zewnętrznej; ostatni rowek najbliżej okienka hu umożliwia założenie gumek hu w standardzie VSR. Oczywiście pasują również klasyczne gumki dedykowane do aeg.
Średnica wewnętrzna, według informacji producenta to 6,06 mm, suwmiarka pokazuje tą samą wartość lub bardzo bliską – lecz jakby nie patrzył, dysponujemy zwykłym urządzeniem warsztatowym o zbyt małej dokładności, by to zmierzyć w pełni wiarygodnie.
Po zatkaniu wylotu lufy palcem i wrzuceniu kulki od strony wycięcia hu, kulka zatrzymuje się zaraz poniżej okienka i opada jedynie po zabraniu palca i odetkaniu wylotu. Patrząc przez lufę z kulką w środku, wyraźnie widać szczelinę dookoła.
Rzeczą wyróżniającą produkt firmy Magic Box spośród innych luf wewnętrznych jest dodatkowy element, wstawiony dokładnie w wycięcie naprzeciw okienka hu, mający za zadanie (przynajmniej teoretycznie) stabilizować dodatkowo kulkę i umożliwić przez to lepsze osiągi.
Element ten – wstawka z jasnego metalu – na stronie zwróconej do wnętrza lufy, posiada wzdłuż 2 wyżłobienia, przez co powierzchnia styku kulki z wnętrzem lufy jest w pewnym stopniu zmniejszona. Wypustki srebrnego elementu wystają lekko do wnętrza lufy i podnoszą kulkę delikatnie w stronę okienka hu.
TESTY
W testach staraliśmy się sprawdzić o ile (jeśli w ogóle) wzrośnie zasięg na produkcie Miracle w porównaniu do luf stockowych, czy będą różnice fps oraz jak zmieni się skupienie i celność replik. Dla porównania testy przeprowadzone będą również na lufach uznanych za typowo precyzyjne – Systema i LayLax Prometheus.
Za platformy testowe posłużyły nam 3 repliki:
– aeg M16A3 P&J gen.3, 420 fps,
– aeg AK74 Cyma CM035 z długim gripem z CM031, moc 460 fps,
– sprężynowe SWD A&K z konwersją gazową Mancraft, moc regulowana.
Strzelanie testowe odbywało się z replik opartych na podusi lub dwójnogu, na stoliku w ogrodzie. Odległości mierzone ruletką geodezyjną 50 m, podawane będą w metrach. Użyto tarcz wojskowych 45 x 65 cm – środek tarczy, czyli żółta "twarz" to obiekt ok. 18 x 18 cm.
Tarcza widziana z odległości 60 m :D
Pomiary fps wykonano przy użyciu chronografu Virtek3 – podawane wyniki to średnie z kolejnych 5 pomiarów. W testach użyto kulek 6 mm:
– 0,20 g Rockets
– 0,25 g Rockets i Guarder
– 0,28 g Guarder i Madbull Bio
– 0,40 g Guarder
– 0,43 g WE i Degicon Straight.
Niestety nie posiadam obecnie kulek G&G, uznawanych obecnie za najlepsze jakościowo w wagach 0,25 - 0,30 g, wzięły i wyszły...
Gwoli nieścisłości – za "granicę skutecznego zasięgu" przyjęliśmy miejsce, w którym kulka lecąca w miarę płasko lub lekko poderwana w końcowej fazie lotu, jest w stanie trafić w nasza tarczę (obiekt wielkości połowy sylwetki) średnio 7/10 razy. Natomiast "granica donośności" to punkt, w którym kulka po prostu opada.
1. M16A3 P&J - gumka zielona G&G, 420 fps (0,20 g):
Lufa stock ~6,08 480 mm:
50 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie słabe, kulki w tarczy, trafienie w "twarz" tylko serią,
57 m – granica skutecznego zasięgu, tylko cześć serii wchodzi w tarczę, na singlu dużo gorzej,
60 m – granica donośności, trafienie w tarczę jedynie serią i to losowo.
Lufa Miracle 6,06 469 mm:
50 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
60 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można serią trafić w "twarz",
65 m – granica skutecznego zasięgu, tylko cześć serii wchodzi w tarczę, na singlu dużo gorzej,
69 m - granica donośności, trafienie w tarczę jedynie serią i to losowo.
Lufa Systema 6,04 455 mm:
50 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
60 m – skupienie słabe, kulki w tarczy na auto, na singlu słabiej,
63 m – granica skutecznego zasięgu, cześć serii wchodzi w tarczę, na singlu dużo gorzej,
66 m - granica donośności, trafienie w tarczę jedynie serią i to losowo.
Powyższe testy wykonano na kulkach 0,25 g Guarder. Na kulkach 0,25 g Rockets rozrzut był większy, natomiast na kulkach 0,28 g Guarder skupienie było ciut lepsze, ale zasięg spadał o 3-5 m w porównaniu do kulek 0,25 g. Najlepiej wypadły strzały oddane na lufie Miracle 469 mm, zwłaszcza w porównaniu do lufy stockowej - granica zasięgu skutecznego wzrosłą o 8 m, choć nie było już tak wielkiej różnicy w porównaniu do Systemy. Skupienie uzyskane na lufach Miracle i Systema było porównywalne – o wiele lepsze niż na lufie stockowej. Zysk fps był minimalny, o ile przy lufie seryjnej chrono wskazywało 420 fps na kulkach 0,20 g, o tyle na produkcie Systema wyszło 431 fps, a na Miracle – 434 fps (z racji dodatkowych nacięć, gumkę hu uszczelniono taśmą teflonową).
Lufa Systema nie miała wewnątrz widocznych rys, jednak posiada przebieg ok. 25 tys. kulek – możliwe, że na nowym egzemplarzu wyniki były by lepsze. Poza tym, jest krótsza od lufy stockowej oraz Miracle, co może mieć również minimalny wpływ na osiągi.
2. AK74 Cyma CM035 (grip z CM031) - gumka przezroczysta Guarder, ok. 460 fps (0,20 g):
Lufa stock ~6,09 469 mm:
50 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie znośne, kulki w tarczy, trafienie w "twarz" tylko serią,
60 m – skupienie słabe, kulki w tarczy jedynie na auto,
62 m – granica skutecznego zasięgu, tylko cześć serii wchodzi w tarczę,
65 m – granica donośności, trafienie w tarczę jedynie serią i to losowo.
Lufa Miracle 6,06 469 mm:
50 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
60 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można serią trafić w "twarz",
65 m – skupienie całkiem dobre, kulki w tarczy, można serią trafić w "twarz",
70 m – skupienie jeszcze do przyjęcia, trafienie w tarczę nadal możliwe na singlu i serią,
74 m – granica skutecznego zasięgu, seria dolatuje do tarczy, na singlu losowo można trafić w tarczę,
78 m – granica donośności, trafienie w tarcze losowo jedynie przy auto ( ale nadal możliwe przy w miarę płaskim torze kulki).
Lufa Systema 6,04, 455 mm:
50 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
55 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz" ogniem pojedynczym i serią,
60 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można serią trafić w "twarz",
65 m – skupienie całkiem dobre, kulki w tarczy, można serią trafić w "twarz",
70 m – granica skutecznego zasięgu, trafienie w tarczę tylko serią,
72 m – granica donośności, trafienie w tarczę losowo jedynie przy auto.
Powyższe testy wykonano na kulkach 0,28 g Guarder i Madbull PLA Bio – nie było znaczących różnic w torze lotu tych kulek. Ponownie można zauważyć, że po założeniu lufy Magic Box granica zasięgu skutecznego wzrosła, zwłaszcza w porównaniu do lufy stockowej. Skupienie uzyskane na lufach Miracle i Systema było w miarę porównywalne, choć ciut lepsze okazało się Miracle. Zysk fps był minimalny, o ile przy lufie seryjnej chrono wskazywało 458 fps na kulkach 0,20 g, o tyle na produkcie Systema wyszło 467 fps, a na Miracle – 473 fps (z racji dodatkowych nacięć, gumkę hu uszczelniono taśmą teflonową).
Przy strzelaniu powyżej 65 m bardzo przydała się lunetka 2,5-10 x 40, na montażu do AK.
3. SWD A&K- gumka zielona G&G, konwersja Mancraft, ustawione 600 fps:
Lufa stock ~6,10 590 mm:
60 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
65 m – skupienie dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
70 m – skupienie znośne, kulki w tarczy,
73 m – granica skutecznego zasięgu w tarczę,
79 m – granica donośności, trafienie w tarczę losowo.
Lufa Miracle 6,06 590 mm:
60 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
65 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
70 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
75 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
80 m – skupienie dobre, kulki w tarczy,
85 m – skupienie dobre, kulki w tarczy,
93 m – granica skutecznego zasięgu w tarczę,
96 m – granica donośności, trafienie w tarczę losowo.
Lufa Prometheus 6,03 650 mm:
60 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
65 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
70 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
75 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
80 m – skupienie bardzo dobre, kulki w tarczy, można trafić w "twarz",
85 m – skupienie dobre, kulki w tarczy,
94 m – granica skutecznego zasięgu w tarczę,
98 m – granica donośności, trafienie w tarczę losowo.
Powyższe testy przeprowadzone zostały przy użyciu kulek 0,40 g Guarder ( obecnie ciut lepszych jakościowo niż ostatnie serie odpowiedników Madbull). Lufy Miracle i Prometheus szły "łeb w łeb", różnice w zasięgu i skupieniu były minimalne. Różnice w fps na kulkach 0,40 g były nieznaczne (do 30 fps) i zależne raczej od długości lufy – jak ma to zwykle miejsce w replikach gazowych: przy lufie 590 mm Miracle kulka osiągała 502 fps przy wylocie, natomiast na Promyku 650 mm było to 518 fps.
Na koniec postanowiłem przeprowadzić test tylko na lufach Mirackle i Prometheus, przy użyciu kulek 0,43 g WE oraz DS i replice podkręconej do 650 fps. Wynik trochę mnie zaszokował – na kulkach 0,43 g WE obydwie lufy umożliwiały trafienie tarczy na odległości 100 m, na 104 m była granica zasięgu skutecznego.
Natomiast na kulkach Degicona nawet na 110 m udawało się trafić tarczę 7/10 razy, choć powyżej 100 m lepsze osiągi oferowała lufa LayLax, zapewne ze względu na większą długość.
Można by jeszcze w ramach bardziej ekstremalnego eksperymentu spróbować zwiększyć fps i zmniejszyć lub całkowicie skręcić hu, polegając już raczej na poprawkach na opad kulki, ale z założenia starałem się testować na prędkościach używanych w rozgrywkach asg.
Podsumowanie
Lufy Miracle - Magic Box to produkt nowy na rynku ASG. Z powyższych testów, które starałem się przeprowadzić w sposób jak najbardziej obiektywny, wynika, że osiągi uzyskiwane przy użyciu tych luf są dużo lepsze niż w przypadku luf seryjnych/stockowych.
Pomimo dosyć dużej średnicy wewnętrznej (6,06 mm), skupienie uzyskiwane na produkcje Magic Box jest bardzo dobre, a zasięg faktycznie ulega zwiększeniu. Wzrost fps jest minimalny i zwykle stanowi ok. 2-3 % mocy na stocku. W porównaniu do luf precyzyjnych o średnicach 6,03 i 6,04 mm, powszechnie chwalonych i lubianych - Systema, Laylax Prometheus - lufy Miracle oferują osiągi bardzo zbliżone. Czyżby "magiczny" srebrny element pod okienkiem hu niwelował znacznie różnicę w średnicy wewnętrznej luf?
Firma Magic Box wierzy w skuteczność swojego produktu, sugerować to moze choćby cena – ok. 300zł niezależnie od długości lufy.
Przez chwilę miałem iście szatański pomysł, by lufę Miracle zainstalować w aep Skorpion v61 JG i podziwiać osiągi :D
Ciężko powiedzieć coś więcej o wytrzymałości luf Miracle, ich odporności na zarysowania i ubytki wynikające z eksploatacji – test musiałby potrwać dłużej. Na pewno okażą się wytrzymalsze niż odpowiedniki wykonane z ALU (JBU czy Madbull), ale nie tak trwałe jak stalowe produkty Prometheus. Po kilku montażach w replikach, na zewnętrznej stronie luf pojawiły się rysy, ale jest to raczej zjawsiko powszechne. Brak wewnętrznych powłok teflonowych czy chromowania, które niekiedy potrafią pękać i się łuszczyć, powinien również pozytywnie wpłynąć na trwałość luf Miracle.
Sposób przeprowadzenia testów, użyte metody czy kulki, oraz ogólny poziom merytoryczny mogą komuś oczywiście nie odpowiadać. Nie ukrywam, że całą akcję można by przeprowadzić lepiej, ale uważam, że wyszło w miarę rzetelnie i dobrze. Do całej sprawy miałem nastawienie dosyć sceptyczne, bo niby jakim cudem jakiś nowy, nieznany produkt o średnicy 6,06 mm ma być lepszy od legendarnego Prometheusa czy PDI (niestety nie posiadam takiej obecnie). Niemniej jednak testy starałem się przeprowadzić obiektywnie, a wyniki były sporym, aczkolwiek pozytywnym zaskoczeniem.
Oczywiście można zgłosić własne uwagi i propozycje – możliwe będzie jeszcze przez kilka dni przeprowadzenie dodatkowych testów.
Dziękuję za uwagę i poświęcony czas.
Lufy Miracle - Magic Box testowaliśmy dzięki uprzejmości sklepuASG Shop:
