TYTUŁEM WSTĘPU

Jak już niejednokrotnie pisaliśmy, na rynku znajduje się wielu producentów latarek, których produkty mogą się od siebie bardzo różnić. W warunkach Airsoftu dobór odpowiedniej latarki może znacząco zwiększyć szanse gracza na skuteczne działanie zarówno w warunkach nocnych jak i w rozgrywkach CQB.

W dzisiejszej recenzji skupimy się na dwóch nowych, odmiennych produktach firmy Mactronic z serii M-Force. Jednym z nich jest latarka taktyczna przeznaczona do montażu na broni. Kiedy natomiast możliwość korzystania przez osobę z obu rąk staje się nieodzowna, z pomocą przychodzi drugi produkt, czyli latarka czołowa.

MACTRONIC M-FORCE

Korzenie firmy Mactronic sięgają lat 80. XX wieku, kiedy oficjalnie powstała firma. W ciągu 25 lat firma Mactronic stała się największym w Polsce i jednym z największych w Europie producentów sprzętu oświetleniowego o różnych zastosowaniach (od prywatnego użytku, poprzez sportowców, na służbach mundurowych kończąc).

Firma Mactronic stara się dostarczać swoim klientom produkty innowacyjne i dopasowane do potrzeb. Nowe modele latarek wprowadzane są na rynek w oparciu o badania i analizy, aby jak najlepiej spełniać się w konkretnej roli. Oprócz standardowego systemu gwarancyjnego, klienci firmy Mactronic mogą liczyć między innymi na doradztwo, profesjonalną obsługę, wsparcie pogwarancyjne czy nawet konsultacje na etapie projektowania nowego produktu.




Nowa seria latarek M-Force stanowić ma odpowiedź na zapotrzebowanie miłośników aktywności outdoorowych, surwiwalu, a także Paintballu i Airsoftu. Latarki wykonane są z wysokiej jakości materiałów i przystosowane do pełnienia różnych zadań.

W tej recenzji skupię się na dwóch produktach z serii M-Force: latarce taktycznej MX-T250 oraz latarce czołowej MX-T110-HL. Obie latarki korzystają z diody LED CREE XP-E i generują strumień świetlny o wartości kolejno 250 i 100 lumenów.

OPAKOWANIE

Opakowanie latarki taktycznej MX-T250 jest wykonane z dbałością o szczegóły. Jego konstrukcja składa się z plastikowej wytłoczki, w której zamknięte i usztywnione są wszystkie elementy zestawu, oraz kartonowego pudełka, które chroni wytłoczkę. Samo pudełko jest atrakcyjne - znaleźć można na nim podstawowe informacje dotyczące latarki, takie jak producent i model, jasność świecenia, klasa wodoodporności, itp. W pudełku znajduje się wycięcie, które bardzo dobrze eksponuje wszystkie elementy zestawu. Całość konstrukcji wydaje się dobrze zabezpieczać produkt przed uszkodzeniem mechanicznym, a w dodatku pełni rolę marketingową.




Nieco gorzej mają się sprawy z opakowaniem latarki czołowej MX-T110-HL. Stylistyka opakowania jest bardzo zbliżona do modelu MX-T250, jednak sama konstrukcja opakowania jest zupełnie inna i raczej nie stanowi dobrego zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi. Być może nie musi - wszakże według producenta, latarka MX-T110-HL wytrzymywać ma upadki z wysokości nawet półtora metra.

ZAWARTOŚĆ OPAKOWANIA

Zestaw akcesoriów dołączony do latarki MX-T250, to jedna z największych zalet tego produktu. Po otwarciu pudełka uzyskamy dostęp nie tylko do latarki (która ma zamontowany standardowy włącznik w nasadce tylnej), ale również wielu ciekawych elementów.




Jednym z najważniejszych akcesoriów jest włącznik żelowy. Długość kabla w stanie neutralnym to ponad 30 centymetrów. Przy umiarkowanym rozciągnięciu powinien on pozwolić na zamontowanie włącznika nawet do pięćdziesięciu centymetrów od samej latarki. Moduł włącznika żelowego sprawia wrażenie dobrze wykonanego. Sam włącznik natomiast pokryty jest gumą o teksturowanej, chropowatej fakturze. Pod gumą znajdują się dwa przełączniki (na początku i na końcu włącznika). Oba powodują chwilowe włączenie latarki (do momentu zwolnienia przycisku).




Montaży na broń do latarek jest mnóstwo na rynku, a w przypadku odpowiednich wymiarów tubusu latarki można używać tanich zamienników przeznaczonych do montażu optyki. Pojedynczy montaż dołączony w komplecie do latarki MX-T250 jest jednak zrobiony tak dobrze, że w warunkach Airsoftowych raczej mało kto będzie myślał o jego wymianie. Wykonany z metalu montaż firmy MacTronic wykończony jest bardzo precyzyjnie. Obejma skręcana jest na dwóch śrubkach imbusowych, a wewnątrz wyłożona jest warstwą gumy. Wymiary prześwitu obejmy, to 21mm w pionie i 25mm w poziomie, wliczając gumową wkładkę. Wkładka jest jednak na tyle elastyczna, że bez problemu pozwala na zamontowanie w obejmie latarki MX-T250, której średnica na większej części tubusu to 26mm. Guma zapewnia pełną stabilizację latarki, bez ryzyka zarysowania jej tubusu ani konieczności usztywniania jej. Istnieje możliwość pozbycia się gumy, w wyniku którego, możliwe powinno być zamontowanie w obejmie latarki o średnicy tubusu do 30mm. Przykręcenie montażu do repliki jest możliwe bez użycia narzędzi, za sprawą nakrętki o chropowatej fakturze. W razie zaistnienia potrzeby, można wspomóc się dużym śrubokrętem płaskim. Montaż przeznaczony jest na szynę RIS, a głębokie, precyzyjne wycięcia, pozwoliły mi zamontować obejmę bez luzów na dowolnej szynie montażowej, w której jestem posiadaniu. Dodatkowym atutem montażu jest drobna gumowa wkładka znajdująca się na pazurze montażu - pozwala to jeszcze lepiej ustabilizować go na szynie, bez używania przesadnej siły.




Kolejnym atrakcyjnym akcesorium jest wykonana z tworzywa sztucznego nasadka flip-up na głowicę latarki. Nie ma w niej sprężyny, kąt odchylenia klapki zależy wyłącznie od użytkownika (maksymalnie około 225 stopni). Standardowo w nasadce zamontowany jest filtr zmieniający barwę światła na czerwoną. Czerwona barwa światła jest bardzo przydatna z Airsoftowego punktu widzenia. Z jednej strony może służyć do oznaczenia gracza wykluczonego z rozgrywki w nocnych warunkach, ale również podczas przemieszczania się w terenie w mniejszy sposób odzwyczaja wzrok od panującej ciemności niż robi to światło o innej barwie, dzięki czemu ponowna adaptacja wzroku do panującego otoczenia trwa krócej. Nasadka flip-up ma jeszcze jedną, dodatkową zaletę - umożliwia ochronę szybki latarki przed przypadkowym stłuczeniem związanym z trafieniem kulką. Warto również zauważyć, że filtry w nasadce są wymienne (w celu wymiany szybki będącej filtrem, należy zwyczajnie wypchnąć ją za blokadę).




Dopełnieniem nasadki flip-up są dodatkowe dwa szkiełka służące jako wymienne filtry o zielonej i niebieskiej barwie. Podczas wymiany filtrów, należy zwrócić uwagę, by wepchnąć je za zaczep nasadki - w przeciwnym wypadku można je przypadkowo zgubić. Na zdjęciu widoczne są także znajdujące się w zestawie dwie baterie CR123 firmy Duracell, które pozwalają cieszyć się latarką bezpośrednio po wyjęciu jej z pudełka oraz magnetyczny wkrętak imbusowy (2mm) do montażu. W pudełku znajduje się również instrukcja obsługi latarki.




Latarka czołowa MX-T110-HL pozbawiona jest akcesoriów. W komplecie razem z nią dostajemy jedynie jedną baterię AA firmy Duracell, bynajmniej wystarcza to, by w pełni cieszyć się możliwościami latarki.

WYGLĄD I WYKONANIE

Wykonanie latarki MX-T250 to jedna z mocnych stron tego produktu. Cała latarka sprawia wrażenie solidnego, jednolitego kawałka metalu. Producent twierdzi, że wykonana jest z aluminium lotniczego. Brak jest jakichkolwiek luzów, także podczas silnego potrząsania latarką. Choć na oko wydaje się być całkowicie szczelna, producent określa klasę wodoodporności latarki na IPX-4 - czyli chroniona jest przed chlapiącą pod dowolnym kątem wodą. Oznacza to, że latarka powinna wytrzymać deszczowe warunki, choć mocne ulewy, to może (ale nie musi) być dla niej za dużo.




Głowica latarki posiada delikatne żebrowanie, jej średnica w najszerszym punkcie, to około 30mm. Chroni ona szybkę, pod którą znajduje się teksturowany reflektor i emiter LED CREE XP-E generujący strumień świetlny o wartości 250 lumenów. W testowanym egzemplarzu latarki dioda nie jest umieszczona centralnie - jest przesunięta o około 1mm w kierunku jednej krawędzi.




Większa część tubusu latarki posiada średnicę 26mm. Na krótkim odcinku od strony nasadki tylnej, średnica to około 22mm. Na tubusie znaleźć można kilka oznaczeń: firma latarki, seria produktu i symbol ostrzegający, że długo użytkowana latarka może miejscami zrobić się gorąca. Tubus zakończony jest pierścieniem z dwoma metalowymi obwódkami, co pełni dwie role: pozwala na zamontowanie paska w przypadku chęci używania latarki jako EDC (codziennego użytku) i zabezpiecza przed staczaniem się położonej latarki.




Nasadka tylna ma średnicę 25mm, co pozwala także użyć jej do montażu latarki na replice (przydatne zwłaszcza w przypadku repliki krótkiej). Tylna część nasadki zakończona jest wystającym przyciskiem, który pokryty jest gumą o chropowatej fakturze. Przycisk wydaje charakterystyczne kliknięcie. Nasadka tylna jest nakręcana na precyzyjnie wykonany gwint (na którym znajdziemy także uszczelkę) i skrywa dostęp do komory na baterie. Podczas odkręcania i nakręcania nasadki tylnej nie są wydawane żadne niepożądane dźwięki. Proces ten przebiega cicho i sprawnie.




Komora na baterie wykończona jest precyzyjnie, jej ścianki mają ciemną barwę i gładką fakturę. W komorze mieszczą się dwie baterie CR123. Niemiła wiadomość jest taka, że do tubusu nie mieszczą się popularne ogniwa 18650. Oznacza to, że w przypadku chęci użycia ładowalnego źródła energii, w grę wchodzą (przynajmniej w teorii) mniej popularne ogniwa 17670 bądź akumulatory LiFePO4 17340. Instrukcja nie przewiduje możliwości używania latarki z akumulatorami RCR123 LiIon 3,7V - nie zdecydowałem się więc na sprawdzenie takich w obawie o skutki, które spowodować może znacznie wyższe napięcie.




Porównanie wymiarów latarki do innych, zbliżonych wielkością produktów.




Latarka czołowa MX-T110-HL sprawia równie dobre wrażenie. Do wykonania latarki również posłużyć miało aluminium lotnicze. Cała konstrukcja składa się z głowicy połączonej z komorą na baterię oraz gumowej nakładki z paskami służącej do zamocowania latarki na głowę. Gumowa nakładka z paskami może zostać zdjęta z latarki. Cały produkt pomimo wagi zaledwie 100 gram (wraz z baterią), sprawia wrażenie bardzo solidnego. Także podane przez producenta klasy wytrzymałości napawają optymizmem - latarka czołowa MX-T110-HL powinna wytrzymywać upadki z wysokości nawet 1,5 metra, a także spełnia klasę wodoodporności IPX-7 (odporność na ciągłe, czasowe zanurzenie na głębokości nieprzekraczającej jednego metra).




Głowica latarki ma 25mm średnicy, a srebrnej barwy korona głowicy jest odkręcana. Głowica skrywa szybkę chroniącą reflektor oraz emiter LED CREE XP-E generujący strumień świetlny o wartości 100 lumenów. Główna część reflektora jest gładka, natomiast fragment leżący najbliżej diody jest teksturowany. W testowanym egzemplarzu dioda umieszczona jest centralnie. Na szczycie głowicy znajduje się gumowy włącznik latarki. Długość głowicy latarki to zaledwie 2cm.




Z głowicą połączona jest komora na jedną baterię AA. Dostęp do komory uzyskuje się po odkręceniu nasadki z logo i nazwą producenta. Druga strona komory jest nieruchoma, znajduje się tam oznaczenie serii latarki (M-Force). Zdjęcie nasadki nakręcanej na precyzyjnie wykonany gwint (zaopatrzony w uszczelkę) odsłania dostęp do komory baterii - podobnie jak w przypadku latarki MX-T250, jest ona wykończona w czarnej barwie i ma gładką fakturę.




Gumowa nakładka składa się z wygodnego panelu na czoło, który ma wycięcia na pasek boczny i pasek górny oraz z dwóch gumowych pierścieni, które zakładane są na specjalne wycięcia na komorze na baterię. Istnieje możliwość regulacji wysokości świecenia latarki.




Pasek boczny i górny mają regulowaną długość. Przypominają swoją fakturą większość pasków z innych latarek czołowych dostępnych na rynku. Na paskach znajdują się wykonane z tworzywa klamry umożliwiające regulację długości. Pasek górny zaszyty jest wokół paska bocznego, jednak istnieje możliwość swobodnego przesuwania go wzdłuż niego. Osobiście uważam to jednak za wadę - po zdjęciu i ponownej chęci założenia czołówki, pasek górny może być już w zupełnie innym miejscu. Jest to na szczęście wada, którą, wedle własnego uznania, można błyskawicznie poprawić. Wygląda na to, że nie istnieje możliwość zdjęcia paska górnego bez rozpruwania szwów.




Porównanie wymiarów latarki do innych, zbliżonych wielkością produktów.

OBSŁUGA

Obsługa latarki taktycznej MX-T250 nie należy do najbardziej skomplikowanych. Latarka ma zaprogramowany tylko jeden tryb świecenia - 100% (250 lumenów). Włączyć go można zarówno chwilowo (przez lekkie przytrzymanie przycisku bądź użycie włącznika żelowego) lub na stałe, po pełnym kliknięciu.

W przypadku latarki czołowej MX-T110-HL sterownik oferuje więcej możliwości. Pierwsze kliknięcie uruchamia latarkę zawsze w trybie 100% (100 lumenów). Drugie kliknięcie powoduje zmianę trybu świecenia na 55% (55 lumenów). Trzecie kliknięcie, to przejście w tryb 20% (20 lumenów). Czwarte kliknięcie uruchamia tryb stroboskopowy (100% - 100 lumenów). Piąte kliknięcie wyłącza latarkę.

Jeśli zatrzymamy latarkę w dowolnym trybie na dłużej niż 3 sekundy, następne kliknięcie będzie powodowało wyłączenie latarki (zamiast zmiany trybu świecenia na kolejny).

Istnieje możliwość zablokowania latarki czołowej przed przypadkowym włączeniem. W tym celu należy przytrzymać przycisk włącznika przed dwie sekundy. Latarka błyśnie dwukrotnie. W celu uruchomienia zablokowanej latarki należy ponownie przytrzymać przycisk przez dwie sekundy. Latarka włączy się w najmocniejszym trybie.

CHARAKTERYSTYKA ŚWIECENIA

Chciałbym zaznaczyć, że podawane kąty i obszary świecenia nie są dokładne i mają jedynie poglądowy charakter.

Latarka taktyczna MX-T250, to latarka o skupionym promieniu głównym.




Promień główny ma kąt większy niż 10 stopni. Zyskuje on około 25 centymetrów rozpiętości na każdy metr odległości. Oznacza to, że na dystansie 50 metrów będzie oświetlał obszar o szerokości około  12,5 metra. Promień wtórny ma kąt sięgający około 50 stopni, dzięki czemu oświetla obszar o szerokości ponad metr na każdy metr odległości (ponad 50 metrów szerokości na 50 metrów odległości).

Według danych producenta, komplet baterii CR123 dołączonych do zestawu powinien wystarczyć na 2,5 godziny ciągłego świecenia latarki MX-T250.

Latarka czołowa MX-T110-HL, to latarka o silnie skupionym promieniu głównym i szerokim promieniu wtórnym.




Promień główny ma kąt mniejszy niż 10 stopni. Zyskuje on około 15 centymetrów rozpiętości na każdy metr odległości. Oznacza to, że na dystansie 50 metrów będzie oświetlał obszar o szerokości około 7,5 metra. Promień wtórny ma kąt sięgający około 90 stopni, dzięki czemu oświetla obszar o szerokości około 2 metry na każdy metr odległości (około 20 metrów szerokości na 10 metrów odległości).

Według danych producenta, bateria AA dołączona do zestawu powinna wystarczyć na godzinę świecenia w trybie 100%, 2,5 godziny w trybie 55% oraz 5,5 godziny w trybie 20%.

UŻYTECZNOŚĆ W TERENIE

Miałem okazję używać nowych produktów firmy Mactronic z serii M-Force w symulowanych warunkach imitujących spotkanie Airsoftowe o charakterze CQB jak i wybrałem się na nocną przechadzkę po jednym z częściej wykorzystywanych przez graczy ze środowiska ASGBielsko terenie leśnym. Zaopatrzony w latarki MX-T250 oraz MX-T110-HL czułem się przygotowany na każdą sytuację.




Latarka taktyczna MX-T250 sprawdzała się bardzo dobrze - w kontekście działań typu CQB intensywność światła jest więcej niż wystarczająca, by czuć się pewnie nawet w najciemniejszych zakamarkach ruin budynków. Także przypadkowe zahaczenie latarką o betonową ścianę nie wywarło na niej wrażenia. Obawiałbym się jednak trafienia w szybkę latarki z bliskiej odległości. Tutaj na szczęście z pomocą przychodzą filtry do niej. Nie miałem także problemów z lekką modyfikacją nasadki flip-up - za pomocą kawałka plastiku można zmienić ją w skuteczną ochronę przeciwko trafieniom. Użycie do zabezpieczenia przezroczystego materiału spowoduje, że w sytuacji awaryjnej będziemy mogli w dalszym ciągu błyskawicznie skorzystać z latarki, choć jasność jej świecenia na pewno będzie zauważalnie słabsza. W warunkach leśnych natomiast, 250 lumenów wystarcza bezproblemowo do dobrego oświetlenia celów znajdujących się w zasięgu większości replik dostępnych na rynku. W gęsto zalesionym terenie, promień wtórny latarki niekiedy zatrzymywał się na bliżej położonych gałęziach rozświetlając je na tyle mocno, że utrudnione było dostrzeżenie tego, co się za nimi znajduje. Gałęzie nie stanowiły jednak problemu dla promienia głównego latarki. Strumień świetlny o wartości 250 lumenów wystarcza także do skutecznego zniechęcania przeciwników do patrzenia w źródło światła na bliskim dystansie.




Latarka czołowa MX-T110-HL najlepiej sprawdzała się w terenie leśnym. Promień główny dobrze oświetlał elementy otoczenia na odległości kilkudziesięciu metrów, podczas gdy szeroki promień wtórny zapewniał widoczność na najbliższych metrach. Latarka ta nada się bardzo dobrze do poruszania się w terenie, w którym występuje niskie ryzyko kontaktu z przeciwnikiem. Silnie skupiony promień główny pochłania większą część światła wytwarzanego przez latarkę. Promień wtórny jest natomiast bardzo szeroki, ale przez to słaby - zapewnia więc wystarczającą widoczność, by móc komfortowo poruszać się w terenie, jednak widziane nawet pod dużym kątem źródło światła może zdradzić pozycję gracza. Podczas działań w warunkach CQB nieco irytował silnie skupiony promień główny, którego wąski kąt świecenia wymuszał dużo ruchów głową potrzebnych do mocnego oświetlenia jakiegoś skrawka terenu. Promień wtórny zapewniał natomiast optymalną ilość światła rozłożonego na bardzo dużej powierzchni. Możliwość zasilania tej, mimo wszystko mocnej, latarki za pomocą jednej baterii AA, to olbrzymia zaleta - to źródło zasilania jest tanie, nie zajmuje miejsca i jest powszechnie dostępne. Bardzo pozytywnie wspominam także niski ciężar i małe wymiary tej latarki - podczas chodzenia w terenie nietrudno zapomnieć, że ma się ją na głowie.




Obie testowane latarki zdecydowanie różnią się od siebie. To sprawia jednak, że bardzo dobrze się wzajemnie uzupełniają, co powinna docenić osoba, która zdecydowałaby się na zakup obu produktów.

JASNOŚĆ ŚWIECENIA - PORÓWNANIE

Ponieważ trudno jest wiernie oddać na zdjęciach jasność świecenia latarek, to aby lepiej ją zobrazować, postanowiłem zrobić to na podstawie porównania z innymi modelami. Zdaję sobie sprawę, że jakość tych zdjęć pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Nieodpowiednio dobrane parametry, brak statywu, złe warunki atmosferyczne, itp. Obiecuję, że w kolejnych testach postaram się znacząco podnieść jakość zdjęć nocnych. W tym teście ważne jest natomiast, że beamshoty wszystkich latarek zostały sfotografowane przy dokładnie tych samych ustawieniach, więc można użyć ich do porównania.

Na początek przedstawiam zdjęcie poglądowe terenu wykonane w ciągu dnia.




Latarkę taktyczną MX-T250 (XP-E) porównałem z kilkoma wybranymi produktami na różnych diodach LED CREE: popularną latarką z ZOOMem (XR-E Q5), latarką Ultrafire WF-501B (XM-L T6), latarką Fenix E35UE w trybie 360 lumenów (XM-L2 U2) oraz latarką Mactronic Tac Raptor (XM-L U2).

Latarka na diodzie XR-E Q5 (umiarkowane skupienie).




Latarka Ultrafire WF-501B (XM-L T6).




Latarka Fenix E35UE (XM-L2 U2 - tryb 360 lumenów).




Latarka Mactronic MX-T250 (XP-E).




Latarka Mactronic Tac Raptor (XM-L U2).




Jak można zauważyć, testowany produkt znacząco przewyższa jasnością świecenia popularne latarki z ZOOMem na diodach LED CREE XR-E Q5. Także latarka Ultrafire WF-501B cechowała się znacznie mniejszą ilością generowanego światła. Latarka Fenix E35UE w trybie 360 lumenów generowała więcej światła, jednak rozproszony charakter jej strumienia sprawił, że na większy dystans zauważalnie lepsza okazała się latarka firmy Mactronic. Na koniec, w ramach ciekawostek, porównanie z innym produktem tej firmy - latarką Tac Raptor. Znacząco przewyższa ona testowany produkt pod względem jasności świecenia, jednak cena tej latarki jest niemal czterokrotnie wyższa. Jasność świecenia testowanego produktu jest też wyraźnie mniejsza od innych latarek o skupionym promieniu i większej wartości strumienia świetlnego.

Na koniec zdjęcia wykonane przy zastosowaniu barwnych filtrów do latarki Mactronic MX-T250.





Według danych producenta, zasięg latarki MacTronic MX-T250 wynosi 160 metrów. Według moich obserwacji, efektywny zasięg latarki to około 100 metrów. Na tym dystansie jasność światła jest na tyle dobra, że może ona przynieść realne korzyści jej użytkownikowi związane z ułatwieniem dostrzeżenia obiektu. Światło szczątkowe latarki opiera się na drzewach oddalonych o około 150 metrów, jednak jest ono już na tyle słabe, że raczej nie znajdzie zastosowania w Airsoftowych rozgrywkach. Natomiast w odległości około 50 metrów światło jest bardzo intensywne i dobrze oświetla nawet niewielkie obiekty.

Latarkę czołową MX-T110-HL (XP-E) porównałem z latarką na pojedynczej diodzie LED oraz latarką z ZOOMem (XR-E Q5).

Latarka z pojedynczą diodą LED.




Latarka na diodzie XR-E Q5 (umiarkowane skupienie).




Latarka Mactronic MX-T110-HL.




Jak można zauważyć, latarka Mactronic MX-T110-HL zdecydowanie przewyższa latarkę czołową używającą jednej diody LED (która sama w sobie jest znacznie mocniejsza niż najprostsze produkty na wielu standardowych LEDach), jednakże nieznacznie ustępuje latarce na diodzie XR-E Q5 z ZOOMem zarówno w kontekście całkowitej ilości generowanego światła jak i zasięgu całkowitego.

Według danych producenta, zasięg latarki Mactronic MX-T110-HL wynosi 130 metrów. Na tą odległość dociera jednak jedynie szczątkowe światło, które jest za mało intensywne, by pomóc w Airsoftowym zastosowaniu. Realny, efektywny zasięg świecenia latarki (w trybie 100%) oceniam na około 70 metrów - na tym dystansie latarka znacząco ułatwia dostrzeżenie obiektu. Mocny promień główny bardzo dobrze oświetla wszystko na dystansie około 40 metrów, jednak promień wtórny wydaje się gubić dość szybko.

CIEKAWOSTKI

Filtry dołączone do latarki MX-T250 powodują spadek intensywności światła generowanego przez latarkę. Najsłabiej widoczne jest światło o zielonej barwie. Filtry czerwony i niebieski w mniejszym stopniu ograniczają jasność świecenia latarki.

Budowa latarki MX-T110-HL jest o tyle ciekawa, że ze względu na odpowiednią średnicę głowicy oraz niewielką długość i możliwość zdjęcia gumowej nakładki z paskami, możliwe jest zamontowanie jej za pomocą wąskiego montażu do optyki na replice krótkiej ze stosunkowo niedługą szyną montażową! Mało tego, latarka całkiem nieźle komponuje się z repliką krótką, a umiejscowienie przycisku pozwala na bezproblemowe posługiwanie się nią i raczej wyklucza przypadkowe uruchomienie. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że promień główny latarki jest silnie skupiony, co przy strumieniu świetlnym o wartości 100 lumenów pozwala bezproblemowo oświetlić wszelkie cele znajdujące się w zasięgu większości Airsoftowych replik pistoletów dostępnych na rynku. Czy te wszystkie cechy tej latarki czołowej mogą być przypadkiem czy też producent świadomie zaadoptował do swojego produktu możliwość zamontowania na replice krótkiej? Nie wiem, ale latarka wybornie sprawdziła się podczas krótkiego używania jej w tej roli.




Silnie skupiony promień główny pozwala także użyć tej latarki jako wskaźnika celu przy walce na kilkumetrowych odległościach. Latarka czołowa MX-T110-HL wydaje się mieć więc jeszcze więcej zastosowań.




Latarka czołowa MX-T110-HL nie ma funkcji regulacji wysokości świecenia. Sam montaż na głowę również jest nieruchomy. Możliwość regulowania wysokości świecenia zapewniana jest przez elastyczność gumowych pierścieni montażowych, w których znajduje się latarka. Rozwiązanie wydaje się proste i skuteczne - latarka nie zmienia samoistnie swojego położenia nawet podczas szybkiego przemieszczania się.

PODSUMOWANIE

Nie sposób ukryć, że w przedziale cenowym, w którym mieszczą się te dwie latarki, da się znaleźć modele o większej wartości strumienia świetlnego. Firma Mactronic poszła jednak w innym kierunku - zamiast zastosowania diod o dużym poborze prądu, wykorzystała emitery generujące mniej światła, za to cechujące się znacznie dłuższym czasem pracy. Nie powinniśmy także popadać w przesadę, wszakże 250 lumenów w kompaktowej latarce to nadal dużo, zwłaszcza dla zastosowania Airsoftowego. Gdyby bohaterowie horrorów używali takich latarek, to pewnie o połowę skoczyłaby do góry liczba szczęśliwych zakończeń.

Latarka czołowa MX-T110-HL pomimo "zaledwie" setki lumenów, dzięki silnie skupionemu promieniowi, w dalszym ciągu potrafi pokazać pazur oświetlając teren w odległości kilkudziesięciu metrów - a to wszystko przy wykorzystaniu jednej baterii AA. Jej drugie zastosowanie (jako latarki taktycznej do repliki krótkiej), które opisałem we fragmencie poświęconym ciekawostkom, stanowi moim zdaniem bardzo dużą zaletę. Siłą latarki taktycznej MX-T250 jest natomiast bogaty zestaw akcesoriów, których charakter mówi tylko jedno - choć latarkę MX-T250 można z powodzeniem używać jako latarki EDC, to jest to produkt wprost stworzony do montażu na replice, a według danych ze strony producenta, także na broni.

Decydując się na dowolny produkt firmy Mactronic z serii M-Force dostajemy więc cieszące oko urządzenie o niezłej jakości, które tylko czeka, gotowe do użytku.





Plusy MX-T250:
- bardzo dobre wykonanie zewnętrzne;
- atrakcyjny wygląd;
- możliwość stosowania różnych montaży w różnych miejscach (dzięki odpowiedniej średnicy)
- długi czas pracy na jednych bateriach;
- tylko jeden tryb świecenia (latarka przeznaczona do montażu na broni);
- zestaw różnorodnych akcesoriów o dużej wartości;
- i jeszcze jeden plus za akcesoria, bo to one w dużej mierze stanowią siłę tej latarki!;
- strumień świetlny o wartości 250 lumenów zapewnia dużą widoczność;
- latarka powinna odnaleźć się także w roli EDC (ma również miejsce na pasek).

Minusy MX-T250:
- dioda nie znajduje się w centralnym punkcie reflektora (w testowanym egzemplarzu);
- brak możliwości korzystania z popularnych ogniw 18650;
- stosunkowo niska klasa wodoodporności IPX-4;
- tylko jeden tryb świecenia (w przypadku używania jako EDC).


Plusy MX-T110-HL:
- bardzo dobre wykonanie zewnętrzne;
- niska waga i małe wymiary;
- wodoodporność IPX-7;
- odporność na upadki z wysokości 1,5m;
- zasilanie 1x AA;
- bateria Duracell w zestawie;
- kilka trybów świecenia i intuicyjnie zaprogramowany sterownik;
- możliwość zablokowania latarki;
- możliwość zamontowania i skutecznego używania latarki na replice krótkiej!

Minusy MX-T110-HL:
- silnie skupiony promień główny i słaby promień wtórny o dużym kącie świecenia: w przypadku braku obecności przeciwnika w terenie może się to sprawdzić, jednak w warunkach Airsoftowych (w terenie leśnym) może przynieść więcej szkody niż pożytku;
- silnie skupiony promień główny bywa niekiedy irytujący przy próbie oświetlenia czegoś na krótkim dystansie;
- mniejsza wartość strumienia świetlnego niż w niektórych tańszych latarkach na rynku.


Latarki do testów dostarczyła firmaMactronic.