Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Patrzeć czy nie patrzeć? Oto jest pytanie.

This article comes from an older version of the portal and its display (especially images) may deviate from current standards.

Taka oto ciekawostka: czym mogą sobie strzelcy zawracać głowę.

Człowiek już jest takim dziwnym stworzeniem, że tam gdzie nie ma problemu - sam go sobie tworzy. Tak często bywa z różnymi, często śmiesznymi, przekonaniami w dziedzinie "taktyczności" na siłę.

Jak wiadomo, dla wielu "ekspertów" jeśli coś nie jest taktyczne, to nie jest cool. Tak ma się również sprawa z ważkim problemem "patrzenia w dół", na kaburę, podczas chowania broni. To coś, czego nigdy nie wolno robić. Co ciekawe, przekonanie, że jest to "niewłaściwy odruch" podziela nie tylko wielu strzelców posługujących się bronią palną, ale także wielu airsoftowców używających replik pistoletów.

Bo przecież trzeba "skanować perymetr" pod kątem potencjalnych zagrożeń. I nie można opuszczać wzroku. Cóż, wprawdzie w airsofcie od postrzału raczej się nie zginie, ale oczywiście ważne jest odpowiednio szybkie wychwycenie zagrożenia ze strony przeciwnika. Czy jednak jest to argument za wyćwiczonym, automatycznym chowaniem broni (bądź repliki) bez patrzenia?  

Jedna osoba robi to bez problemu, w sposób naturalny, inna może taki odruch wyćwiczyć, jeszcze inna - nigdy się tego nie nauczy, a wówczas - zwłaszcza w przypadku broni palnej - nerwowe poszukiwanie kabury bronią "na ślepo" jest dużo gorszym rozwiązaniem. Niedoświadczony strzelec może sobie przy tym dodatkowo zrobić krzywdę (co na szczęście nie grozi airsoftowcom, no chyba, że ciężka replika zostanie upuszczona wprost na stopę).

I wprawdzie dziwi, że ludzie na strzelnicach mogą robić z tego problem, a zwolennicy "taktyczności" ciskają gromy na popełniających bluźnierstwo "patrzenia w dół" - jednak, skoro tak jest, wszyscy "eksperci" powinni zadać sobie pytanie - czy zawsze odruchowe chowanie broni jest konieczne?

Kiedy chowamy broń do kabury? Gdy upewnimy się, że faktycznie nie ma zagrożenia. A wtedy kwestia patrzenia bądź nie patrzenia "w dół" - nie ma już znaczenia.

Daniel Shaw zgrabnie i łopatologicznie wyjaśnia to na filmie, który zamieszczamy poniżej.

 

 

 

 

 

A Wy które zdanie podzielacie?

 

 

Źródło:

Popular Airsoft

Komentarze

Piotro
18-09-2015 @ 20:24
Krzyś Costa płakał jak oglądał ;_;
lukebuka
18-09-2015 @ 20:24
Zagadnienie dość ciekawe, chętnie wypowiem się, jak to z mojego punktu widzenia wygląda. Niezależnie od tego, czy ma to sens, czy nie, na 99,9% nie ucierpimy na wskutek umiejętności chowania boczniaka do kabury bez ignorowania na te 2 sekundy całej reszty otaczającej nas scenerii. Jednakże, specjalne szkolenie mające siłą wbić nam nowy nawyk może okazać się dość zbędne. Zanim się z kimś tutaj pokłócę, już wyjaśniam, co mam na myśli. Ludzie, którzy zaczynają swoją przygodę z bronią krótką lub jej repliką mają wyraźny kłopot z prawidłowym, a co za tym idzie, szybkim schowaniem pistoletu bez kontrolowania, czy trafimy w otwór, zaś po dłuższym użytkowaniu robimy to już instynktownie i nawet nie chce nam się odwracać głowy. Trzeba się przyzwyczaić zarówno do kształtu rękojeści, jak i miejsca ułożenia kabury, tak więc apeluję, byśmy nie czepiali się nikogo, że źle robi. Po jakimś czasie sam się skoryguje.

Pozdrawiam,
Ja ;)
Piotro
18-09-2015 @ 20:57
Moim zdaniem dużo większym problemem i zagrożeniem jest to gdy ludzie nie potrafią zmienić magazynka bez spoglądania na ładownice, brak odruchu kontroli broni w trakcie prowadzenia ognia, brak wygaszania broni w trakcie poruszania się niż w/w zagadnienie.
SirHawk
18-09-2015 @ 21:04
Jak ktoś musi patrzeć, czy trafia pistoletem w kaburę to znak, że ten ktoś z tą kaburą (albo i pistoletem) nie jest obyty i wymaga dalszego szkolenia z obsługi obu. Proste.
GuloGulo
19-09-2015 @ 19:19
To czy ktoś musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę świadczy JEDYNIE o tym, że musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę. Może równie dobrze być mistrzem świata w IPSC z zawiązanymi oczami oraz składać, rozkładać i ładować dowolną broń w kisielu lewą ręką i prawą nogą. To, że musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę absolutnie nie ma związku z niczym.
Merrowing
18-09-2015 @ 21:46
Tylko nie przekładajcie tego nie-patrzenia na broń białą, bo ktoś straci palce u stóp...
White1981
22-09-2015 @ 19:05
Jak straci to wtedy napiszą sprostowanie :D
wojtekk8
18-09-2015 @ 22:43
Temat typu AK vs. AR...
Gość z filmu uznał, że jeżeli zdecydował o schowaniu broni do kabury to jest równoznaczne z tym iż ocenił, że zagrożenie minęło i może sobie spojrzeć na kaburę.
Tylko co jeżeli zagrożenie nadal jest realne i następuje właśnie w momencie kiedy spogląda na kaburę?
Temat rzeka i nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo argumentami można się przerzucać na lewo i prawo w nieskończoność.
Ważna jest znajomość ułożenia ładownic/kabury oraz wyćwiczenie pamięci mięśniowej, a to wszystko musi być zgrane razem.

Do tego wziąć należy pod uwagę miejsce wystąpienia zagrożenia/użycia broni oraz to co następuje później.
Jeżeli to będzie np. centrum handlowe czy centrum miasta etc. i użyliśmy broni przeciwko uzbrojonemu napastnikowi to możemy się spodziewać kolejnego, ale jednocześnie należy kierować się w bezpiecznym kierunku oraz ewentualnie uważać na to, aby ktoś z biegających dookoła ludzi w panice na nas nie wpadł/próbował nam odebrać broń bo uzna, że to my jesteśmy tymi złymi.

Niestety tego typu argumentów za i przeciw jak już napisałem można mnożyć w nieskończoność.

Prawda jest taka, że każdy sam po pewnym czasie dochodzi do pewnego rodzaju pamięci mięśniowej.
14100715
18-09-2015 @ 22:57
Ale te argumenty muszą być racjonalne...
Sprawa jest prosta: masz brzydką kaburę to nie patrzysz, ładną to spojrzysz, bo warto cieszyć się ładnymi widokami, kiedy to tylko możliwe. ;)
14100715
18-09-2015 @ 22:57
Ale te argumenty muszą być racjonalne...
Sprawa jest prosta: masz brzydką kaburę to nie patrzysz, ładną to spojrzysz, bo warto cieszyć się ładnymi widokami, kiedy to tylko możliwe. ;)
wojtekk8
18-09-2015 @ 23:12
I co jest dla Ciebie racjonalne i nieracjonalne?
Możliwość wystąpienia zagrożenia?
Na strzelnicy może go nie być bo oś jest pusta, ale za róg wzrokiem nie sięgniesz...
14100715
18-09-2015 @ 23:36
Więc jeśli coś może być za rogiem to nie chowasz broni, bo niekoniecznie zdążysz po nią sięgnąć.
14100715
18-09-2015 @ 23:36
Więc jeśli coś może być za rogiem to nie chowasz broni, bo niekoniecznie zdążysz po nią sięgnąć.
wojtekk8
18-09-2015 @ 23:42
W zatłoczonym mieście kiedy nie masz żadnej pewności, ale uważasz, że wyeliminowałeś zagrożenie i nie chcesz sam zostać uznany za takowe przez policję/inną osobę to broń zaleca się schować.
Zaczynam
19-09-2015 @ 09:13
Potrafisz trafić gnatem do kabury bez patrzenia - robisz to.
Nie potrafisz - patrzysz gdzie wsadzasz.
Naprawdę problemy natury egzystencjalnej :p
23grzywacz
19-09-2015 @ 10:04
Przede wszystkim wszystko można wyćwiczyć, za pomocą pamięci mięśniowej. Teraz czy patrzeć, czy nie patrzeć. To wszystko w sumie zależy od scenerii wydarzeń. No bo np., jeśli mamy do czynienia z operacją wojskową, gdzie robimy rajd na całą wioskę talibów to zagrożenie tak na prawdę grozi nam z każdej strony i operator nie powinien rozglądać się po kaburach i ładownicach.

Ale np., w warunkach policyjnych, gdzie mamy jednego, czy dwóch podejrzanych i oni są już zatrzymani, to chyba nic się nie stanie jak taki policjant spojrzy sobie w kaburę.

Ja ogólnie staram się nie patrzeć w dół. Kiedyś gdy byłem na warsztatach taktycznych instruktor pokazał nam pewien "myk", jak schować broń jednocześnie obserwując sektor. Kładziemy tylną część słabszej dłoni na zamku przy muszce. Chowając broń staramy staramy się palcami tej samej słabszej dłoni najechać na kaburę. Gdy to zrobimy wystarczy wsunąć broń do kabury. Może to zawile brzmi, ale jest proste, bezpieczne i działa.
Krzywica
19-09-2015 @ 10:58
Ja pilnuję sektorów nawet jak sram. Kiedy sie podcieram- nie spogladam na rolkę papieru bo urwam odpowiedni kawałek odruchowo. Lata praktyki, pamięć mięśni, Kris Kosta, tacticool proffesional training! Teraz jestem na etapie słodzenia herbaty bez patrzenia w cukierniczkę, łżeczke i szklankę. Żona trochę marudzi bo cukier sie wszędzie wala ale nie ma efektów bez wyrzeczeń. Dobrze, że jeszcze nie wie, co od przyszłego miesiąca bedę trenował w sypialni ale muszę zejść poniżej 4s bo inaczej to wstyd.
sniper_tarzan
19-09-2015 @ 14:08
A na mil-sim'ie podczas "siusiu" też jak chowam juniora to skanuje perymetr. Można tak robić czy lepiej patrzeć przed schowaniem czy nie kapie?
GuloGulo
19-09-2015 @ 19:23
@sniper_tarzan
Nie ma sensu, jak mówi stare ludowe porzekadło:
"Choćbyś strząsał pięć stuleci i tak kropla w gacie zleci"
wersja stołeczna (no ofence! :)) ponoć brzmi:
"Choćbyś strząsał dwa tygodnie i tak kropla wpadnie w spodnie".
sniper_tarzan
19-09-2015 @ 14:08
A na mil-sim'ie podczas "siusiu" też jak chowam juniora to skanuje perymetr. Można tak robić czy lepiej patrzeć przed schowaniem czy nie kapie?
GuloGulo
19-09-2015 @ 19:19
To czy ktoś musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę świadczy JEDYNIE o tym, że musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę. Może równie dobrze być mistrzem świata w IPSC z zawiązanymi oczami oraz składać, rozkładać i ładować dowolną broń w kisielu lewą ręką i prawą nogą. To, że musi patrzeć czy trafia pistoletem w kaburę absolutnie nie ma związku z niczym.
GuloGulo
19-09-2015 @ 19:23
@sniper_tarzan
Nie ma sensu, jak mówi stare ludowe porzekadło:
"Choćbyś strząsał pięć stuleci i tak kropla w gacie zleci"
wersja stołeczna (no ofence! :)) ponoć brzmi:
"Choćbyś strząsał dwa tygodnie i tak kropla wpadnie w spodnie".
GhostMW2
21-09-2015 @ 22:04
Mysle ze jak ktos dlugo pracuje na swojej kaburze i na danym modelu broni to pamiec miesniowa zrobi swoje i nie bedzie musial patrzec... Ostatnio mialem taka sytuacje: trening, bron dluga i krotka.. na sobie oczywiscie sprzet 1, 2 linia. Kamizelka z plytami sapi.. Kabura na wysokosci biodra. Na twarzy maska mp5 z filtrem oczywiscie. Cwiczenie dynamiczne.. strzalu z dlugiej przejscie na krotka i znow podjecie broni dl.. do czego daze.. nawet gdybym chcial to w masce mp5 z filtrem nie bylem w stanie tak dokladnie spojrzec gdzie jest dokladnie otwor kabury i tu pamiec miesniowa i wycwiczone nie patrzenie w kabure sie przydalo lecz nie twierdze ze patrzenie jest zle. Poprostu moze zdarzyc sie sytuacja ze nie bedziemy mogli spojrzec.... roznie bywa..
White1981
22-09-2015 @ 19:05
Jak straci to wtedy napiszą sprostowanie :D

NAJNOWSZE

Loading...