W dniu 9 stycznia 2011r. miał miejsce 19 już Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tegorocznym Finale, można powiedzieć już tradycyjnie zwiał udział Koszaliński Pluton Modelarski, a właściwie jego „Kompania Reprezentacyjna” czyli GRH „Jack of Dimonds”. Tak jak w latach ubiegłych graliśmy w Galerii Handlowej "Emka" w Koszalinie.

GRH Jack of Diamonds w praktycznie pełnym składzie.

1st Cavalry Division Koszalin zaprzyjaźniona z KPM dzielnie kwestowała przy głównym wejściu do Galerii EMKA

Zorganizowaliśmy checkpoint amerykańskich spadochroniarzy z okresu lądowania w Normandii, gdzieś na drodze do Fauville.

Nasz checkpiont dawał możliwość nie tylko dotknięcia historii, 

ale również był Sztabem całej imprezy i dawał możliwość 

chwili wytchnienia zmęczonym kwestowaniem wolontariuszom.

Odwiedzający mogli tradycyjnie wrzucić datki do puszek naszych wolontariuszy i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia oraz obejrzeć uzbrojenie i wyposażenie żołnierzy z 82 i 101 DPD. W tym roku naszymi partnerami było Muzeum Obrony Wybrzeża w Helu oraz firma Wittmilitaria z Białogardu, którzy dostarczyli cenne przedmioty na zorganizowane przez nas licytacje.

Jedna z wielu licytacji.

Licytowaliśmy rodzinne wejściówki do Muzeum Obrony Wybrzeża, wydawnictwa poświęcone zabytkom militarnym Półwyspu Helskiego, przejażdżki wojskowym samochodem terenowym podczas Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych w Malechowie oraz gadżety militarne takie jak kabury do pistoletów, pamiątkowe breloki, otwieracze i wiele innych.

Konkursy dla najmłodszych cieszyły się bardzo dużym powodzeniem.

"Narada wojenna" przed kolejnym punktem programu.

Zorganizowane zostały również konkursy dla najmłodszych, które cieszyły się sporym powodzeniem. Można było zlicytować udział w patrolu i odbyć go razem ze spadochroniarzami na terenie galerii. Naszych wolontariuszy dzielnie i wydanie wspomagała 1st Cavalry Division Koszalin pod wodzą Guliego, zaprzyjaźniona z KPM ekipa ASG, za co należą im sie gorące podziękowania.

Nasi wolontariusze: Wiki, Julia, Wiktor i Damian.

Łącznie zebraliśmy kwotę około 5.200,00 złotych, bijąc tym sposobem nasz ubiegłoroczny rekord. Kwota tam może jeszcze wzrosnąć, bo do chwili obecnej nie mamy danych co do jednej puszki, którą zdaliśmy jeszcze podczas trwania Finału. Wszyscy wykonali kawał naprawdę dobrej roboty. Nie trzeba dorawać, że wszyscy przy okazji się świetnie bawili, o czym świadczą poniższe zdjęcia:

Jak na rekonstruktorów przystało, wszystko było "z epoki", tylko pytanie z której?

Zadzwonię do Sztabu Dywizji...

...o ile zdążysz...

Nie ma jak porządne gitarowe solo. Ciekawe gdzie w przysłości trafi Pucek? Sabaton? Napalm Deth? Czy moze Fasolki?

Wspólne zdjęcie z Człowiekim - Drzewem

Opracowanie tekstu: Marcin Wawrzynkowski

Zdjęcia: Bartłomiej Nakielny, Katarzyna Wawrzynkowska, Marcin Wawrzynkowski

Koszaliński Pluton Modelarski, GRH „Jack of Diamonds”