W ślad za noktowizją na „taktyczne salony” coraz śmielej wchodzi termowizja wraz z technologią fusion, łączącą klasyczny noktowizor z „nakładką” termowizyjną. Urządzenia tego typu przestały już być zarezerwowane jedynie dla sił zbrojnych i przy odpowiednio zasobnym portfelu każdy może wejść w ich posiadanie. Wykorzystanie takiej kombinacji eliminuje niedociągnięcia typowej noktowizji, dając przewagę w orientacji w terenie i sytuacji w skrajnie nieprzyjaznych warunkach, takich jak wysokie zadymienie lub niedobór i brak światła.
Podczas targów MSPO 2022 w Kielcach warszawska firma INFOV (In Field of View) zaprezentowała najnowsze modele, cieszącego się wśród użytkowników uznaniem, a obecnego na rynku od 2017 roku chińskiego producenta urządzeń termowizyjnych - Infiray. Uwagę przyciągał przede wszystkim dopiero co wprowadzony na rynek model Jerry-F. W odróżnieniu od obecnego od jakiegoś czasu w sprzedaży Jerry-C, będącego termowizyjną miniaturową nakładką na klasyczny noktowizor (druga warstwa termowizji rzucana jest na obraz z klasycznego noktowizora), Jerry-F Enhanced Night Vision Goggle to nahełmowy monokular, który łączy obie technologie w jednym urządzeniu.
Podobnie jak w modelu Jerry-C strzelec do wyboru ma kilka trybów obserwacji, w tym przypadku: sama noktowizja, sama podczerwień (black/hot, white/hot), obraz noktowizji z termowizyjnym podkreśleniem konturów celu, wypełnieniem celu, podkreśleniem najcieplejszych stref celu i inne warianty. Na wyświetlaczu dodatkowo wyświetla się pozycja kompasu i kąty nachylenia urządzenia. Jerry-F wyposażony został w detektor termiczny 12um o rozdzielczości 640x512 pikseli oraz tubę Photonis Echo WP zapewniające wysoką jakość obrazu. Zainstalowany doświetlać podczerwieni i ręczna regulacja wzmocnienia dają szerokie możliwości zastosowania w różnych warunkach.
Jerry-F dysponuje interfejsem wymiany danych dzięki czemu można go podpiąć do zewnętrznego rejestratora. Waga urządzenia to 380g, co jest mniej o około 100g względem kombo np. PVS-14 z założonym Jerry-C. Urządzenie spełnia normę odporności na czynniki zewnętrzne IP67.
Zdjęcie: infiray.com
Prawdziwie uniwersalnym urządzeniem termowizyjnym jest zaprezentowany model Falcon CLE. Monokular termowizyjny może być zamontowany na hełmie, jako celownik termowizyjny lub termowizyjna przystawka do lunety założonej na broni strzeleckiej i ręczny monokular do obserwacji. Dzięki temu, w połączeniu z „kieszonkowym” rozmiarem (105x65x48 mm) i niską wagą (360g bez baterii) zastosowanie jest szerokie, od zastosowań wojskowych, strzeleckich i myśliwskich, przez ratownictwo po gry terenowe i zwykły outdoor. Urządzenie wyświetla obraz w czterech trybach: wyższą temperaturę w kolorze białym, czarnym, czerwonym i w trybie wielokolorowym. Dla trybu celownika optycznego producent przewidział 7 rodzajów znaków celowniczych podświetlanych w czterech kolorach. Celownik może być kalibrowany dla różnych dystansów.
W Falconie zastosowano, zależnie od wersji najnowszą matrycę termowizyjną 12μm o rozdzielczości 640x512 lub 384x288. Modele różnią się od siebie rozdzielczością wyświetlanego obrazu, a także pośrednio wynikającego z tego pola widzenia: 17,5x14 stopnia i 10,5x7,9 stopnia. Sam wyświetlacz ma rozdzielczość 1024x768 pikseli. Jak sami się przekonaliśmy obraz jest ostry i wyraźny. Zakres wychwytywanej temperatury to -50 do +70 stopni Celsjusza, zaś zasięg wynosi odpowiednio 600m i 400m dla rozpoznania ludzi oraz 1070m i 750m dla rozpoznania pojazdów. Użytkownik do swojej dyspozycji posiada jedno-, dwu- i czterokrotne cyfrowe przybliżenie. Podobnie jak model Jerry-F wizjer wyświetla także kompas i kąty wychylenia.
Zdjęcie: infiray.com
Model Falcon posiada możliwość zapisu obrazu na wbudowanej pamięci 64GB. Nagrania można zgrać po kablu USB lub przez wbudowany moduł WiFi. Urządzenie zasilane jest jedną baterią. W zestawie dostajemy zarówno montaż na hełm, jak i szynę picatinny.