Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

Wyścig Szczurów VI

W dniach 4–5 kwietnia, w lasach nieopodal Lublińca (woj. śląskie) odbyła się VI edycja airsoftowego Wyścigu Szczurów. O tym, czym jest ten cykl wydarzeń, pisaliśmy dla Was już kilkukrotnie, a o założeniach tegorocznej odsłony mogliście przeczytać u nas na początku lutego. Już od pierwszych zapowiedzi pojawiały się sygnały o wyjątkowości edycji 2025. Wystarczył rzut oka na listę obecności, by przekonać się o ogromnej popularności tych zmagań i skali oczekiwań, jakie spoczęły na barkach Czajsona i kizaRa – doświadczonych organizatorów, którzy od dekady dostarczają graczom niezapomnianych wspomnień spod szyldu Wyścigu Szczurów.

Do rywalizacji na śląskich terenach leśnych przystąpiło 31 samodzielnych zespołów, złożonych z blisko 270 graczy, reprezentujących kilkadziesiąt grup airsoftowych z całej Polski. To skala, której nie powstydziłaby się niejedna gra sztabowa, a przecież Wyścig Szczurów to wydarzenie o zupełnie innym charakterze - niemalże wymagające przynależności do zespołu i przygotowania na kondycyjny wycisk. Tak duża frekwencja pokazuje jasno, jak ważna jest ta inicjatywa ze stajni RAT Scenarios i jaką rolę odgrywają dziś "drużynówki" na polskiej mapie airsoftowych wydarzeń.

Podobnie jak w ubiegłym roku, redakcja WMASG.com objęła Wyścig Szczurów VI swoim patronatem. Nasza reprezentacja pojawiła się na miejscu w dwóch rolach: Weronika odpowiadała za fotorelację, a ja dołączyłem do jednego z zespołów zadaniowych kategorii Veteran, złożonego z członków drużyn Black Wolf, Dezerterzy z 1 Maja, Company of Brothers - Żory oraz RQS Team.

Z uwagi na popularność wydarzenia i jego magnetyzm przyciągający graczy z różnych regionów i środowisk airsoftowych, organizatorzy położyli duży nacisk na kampanię informacyjną. Z bardzo dużym wyprzedzeniem opublikowano szczegółowy dokument z zasadami, mapy terenu, a nawet – na wzór gier z cyklu Black Perseus – audio-odprawę. Ułatwiło to proces rejestracji na miejscu i pozwoliło ekipie RAT Scenarios oraz dowódcom drużyn skupić się na planowaniu działań, bazując na uściślonych informacjach, m.in. o lokalizacji zadań specjalnych. Nietypową decyzją było natomiast zwolnienie z procedury pomiaru energii replik szturmowych - stosowne oznaczenia przyznawano na podstawie słownej deklaracji właściciela. Choć u podstaw naszego hobby leży zaufanie i uczciwość, to wcześniejsze informowanie o takim kroku może niestety otwierać pole do ewentualnych nadużyć.

W piątek, punktualnie o 23:00, wszystkie 21 zespołów kategorii Veteran mogło wyruszyć w teren, by dotrzeć do punktów startowych przed oficjalnym rozpoczęciem rozgrywki zaplanowanym na północ. Mimo dużej powierzchni (kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych terenu), nocne wymiany ognia nie należały do rzadkości. Mechanika unplugged - wykluczająca użycie noktowizji i termowizji - utrudniała unikanie kontaktów, przez co już kilka minut po północy dochodziło do pierwszych starć i powrotów na respawn. Szczęśliwie dla mniej uważnych, punktowana pula dogtagów (czyli "żyć" przyznanych ekipom) pozwalała wracać do gry i walczyć o wysokie lokaty mimo wczesnych wpadek.

Podczas kilku godzin nocnych działań drużyny starały się wypracować przewagę poprzez eliminację przeciwników i zdobywanie ich dogtagów, odwiedzanie punktów kontrolnych oraz realizację zadań specjalnych.

Te ostatnie zdecydowanie zasługują na osobny akapit. Organizatorzy Wyścigu Szczurów zdążyli przyzwyczaić graczy do swojej kreatywności (po więcej szczegółów zajrzyjcie do naszych relacji z IV i V edycji). W tym roku wśród atrakcji znalazły się m.in. poszukiwanie zakopanej skrzyni na "cmentarzu", organizacja prowizorycznego lotniska, układanie klocków, gra w kasynie, analiza radioaktywnych rekwizytów, rozwiązywanie łamigłówek i łamanie szyfrów, pozowanie do dynamicznych zdjęć, jazda wózkiem kołowym po lesie - i wiele, wiele więcej.

Utrzymanie nieprzerwanej aktywności nocą było kluczowe dla osiągnięcia sukcesu w kategorii Veteran. W sobotni poranek charakter gry uległ bowiem zmianie – do rywalizacji dołączyło kolejne 10 drużyn, znacząco zwiększając zagęszczenie w terenie i poczucie zagrożenia. Ci wypoczęci gracze, mimo osobnej klasyfikacji (Rookie), musieli rywalizować z wszystkimi pozostałymi uczestnikami. Ze względu na krótszy czas gry (nieco ponad 9 godzin), często stawiali na maksymalną mobilność i skuteczność w walce.

Wraz z upływem czasu, zmęczenie dawało o sobie znać, a czujność drużyn malała. Nietypowa godzina nocnego rozpoczęcia manewrów sprawiła, że dla wielu graczy był to już drugi dzień bez snu. Błędy i odrobina pecha mogły oznaczać koniec przygody - ofiarami padały nawet grupy z dużym doświadczeniem, jeśli natrafiły na zespoły o bardziej agresywnym podejściu do ROE. Ci, którzy utrzymali tempo i chłodną głowę, musieli zaplanować powrót do strefy offgame w przedziale 17:30–19:30, by uniknąć punktów karnych. Dobry plan, skuteczna realizacja, kondycja i szczęście - te cztery elementy determinowały końcowy rezultat. Zespoły, które ukończyły zmagania w kategorii Veteran, miały często w nogach ponad 40 kilometrów, a niektóre - nawet ponad 50.

Pod względem organizacyjnym tegoroczny Wyścig Szczurów otarł się o ideał. Rekwizyty w terenie były starannie przygotowane, punkty kontrolne i respawny - precyzyjnie rozmieszczone i odpowiednio oznaczone, a na tych ostatnich znajdowały się zapasy wody. Nad przebiegiem rozgrywki nieustannie czuwali organizatorzy ze swoimi pomocnikami, po terenie kręcili się fotografowie, a w razie konieczności pomoc medyczna była stale gotowa do akcji i błyskawicznie reagowała na zgłoszenia (np. w przypadku kontuzji). Jeśli cokolwiek przestawało działać (jak np. nadajniki w zadaniu specjalnym "Głos Lasu"), prowadzący grę starali się rekompensować uczestnikom poniesione straty.

Będąc pod wrażeniem skrupulatności i skali przygotowań do tego wydarzenia, trudno pogodzić się z tym, co przydarzyło się w trakcie nocnej części scenariusza. Po rozgrywce organizatorzy podzielili się przykrą wiadomością. Mimo posiadania wszelkich potrzebnych zgód oraz wielokrotnego sprawdzania, czy termin i obszar Wyścigu Szczurów nie koliduje z innymi inicjatywami, pod osłoną nocy na teren rozgrywki dostała się niezgłoszona grupa osób postronnych. Jej nietypowe zachowanie doprowadziło ostatecznie do starcia z jedną z drużyn biorących udział w rywalizacji.

Sytuacja jest trudna - mimo specyficznego charakteru manewrów i wykluczenia z użycia urządzeń optoelektronicznych, do obowiązków graczy nadal należy prawidłowa identyfikacja celu. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało, więc całe zdarzenie należy przede wszystkim potraktować jako przestrogę, bo mogło przydarzyć się każdemu.

Niestety, na skutek tych nieprzewidywalnych okoliczności mocno ucierpiały... stosunki organizatorów z Nadleśnictwem. Mimo wielu lat dobrej współpracy i wspólnych wysiłków  na rzecz popularyzacji regionu, aktywności fizycznej oraz wspierania zdrowego trybu życia, dalsze plany RAT Scenarios stanęły pod znakiem zapytania. Temat tegorocznego Wyścigu Szczurów i przepełnione pozytywnymi emocjami recenzje od kilku dni żyją w mediach społecznościowych środowisk airsoftowych z całej Polski. Nam, na zakończenie naszej relacji, pozostaje głęboko podziękować Czajsonowi i KizaRowi, trzymać kciuki za polubowne zażegnanie powstałego problemu - i mieć nadzieję, że nasza przygoda z wydarzeniami spod szyldu RAT Scenarios nie zakończy się jedynie wspomnieniami z tej edycji i pamiątkowymi naszywkami na ścianie.

Ważne: dla wspólnego dobra i sprawnego przebiegu dalszych działań, organizatorzy uprzejmie proszą o powstrzymanie się od wszelkich prób kontaktu z Nadleśnictwem w sprawie omawianych wydarzeń.

W Wyścigu Szczurów VI w kategorii Veteran zwyciężyła Grupa Rozpoznania Specjalnego. Drugie miejsce zdobyli Blackops Group Poland, a trzecie — Pretorians. Wygrana w klasyfikacji Rookie przypadła zespołowi A-Team + Beaver Squad. Podium uzupełnili DS Piraci oraz Zbieranina Squad + Nemo. Gratulujemy!

Zdjęcia: Weronika Świątkowska (obróbka: Paweł Cięcielowski)

Komentarze

NAJNOWSZE

Loading...
  • Platinium partner

    Gold partner

  • Silver partner

  • Tactical partner