Pijany mieszkaniec Gdańska (badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) wszedł do sklepu i sterroryzował ekspedientkę za pomocą repliki karabinu G3. Żądał dwóch piw.
Kiedy, po kilkunastu minutach, znowu zjawił się w sklepie - został obezwładniony przez klientów.
Wprawdzie ukradł tylko dwie butelki piwa, warte jedynie 6 zł, ale odpowie za rozbój. Obecnie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. W przeszłości był karany za podobne przestępstwa.
(Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca posługuje się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem lub środkiem obezwładniającym, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata.)
Źródło: