Ciekawostka dla osób lubiących uniwersalne gadżety: FOGO, czyli wszystko w jednym - innymi słowy gadżet na każdą okazję.
Przez jego twórców nazywany "Ultimate Adventure Gadget", FOGO stanowi połączenie wielu urządzeń przydatnych w różnorodnych sytuacjach. Obecnie promowany pod nazwą "Inteligentna latarka" produkt ten, oprócz wymienionej latarki, posiada również walkie-talkie, GPS, Bluetooth, a także pełni funkcję ładowarki.
Digital walkie-talkie działa w trybie komunikacji dźwiękowej i tekstowej. Dzięki USB można wzmocnić jego sygnał podłączając FOGO do innych urządzeń. Jedynym minusem jest brak możliwości podłączenia zestawu słuchawkowego PTT.
Urządzenie może mierzyć kroki i puls. Podczas jazdy rowerem zmierzy prędkość, dystans i nachylenie terenu. W planach twórców produktu jest wzbogacenie go o inne funkcje, jak modem satelitarny lub np. dalmierz.
Obecnie FOGO nie jest dostępny na rynku. Jego twórcy gromadzą środki na wprowadzenie go do produkcji.
Źródło:
Zaoszczędzę 500g? Zgubię takie jedno i pozbywam się latarki z funkcją walkie talkie i ładowarki?
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że to wszystko działa na energie elektryczną... a poza tym naładuje tym co? telefon? Jak mam telefon to po kiego grzyba mi to cudo? Kupuje się chińskie chargery za 10zł na allegro i mam to samo bez funkcji kompasu i latarki. Naładuje sobie telefon i będę mieć dostęp do map offline + gpsa + kompasu + latarki, a może nawet pizze zamówię, cokolwiek umie to cudo pomijając latarkę telefon zrobi lepiej.
Więcej takich nowości... Mogliby zrobić składany aluminiowy stelaż z jakimś materiałem który się nie spali, ważący załóżmy 200g i można by to postawić po jednej stronie ogniska a po drugiej bezpośrednio położyć mokre rzeczy itd... chroniłby przed wiatrem i ogólnie byłby przydatny i zawierałby jakąkolwiek wartość w momencie w którym by się zepsuł.
Nie jest specjalnie odporny na upadki / wodoodporny (większość).
Latarka w telefonie ma zasięg kilku metrów max.
Telefony wodoodporne pseudo odporne na upadki w tym przypadku smartphony to wydatek maks 1000zł ale można takiego telefonu używać na co dzień.
Jak już mam się uzależniać od jakiegoś urządzenia na prąd to zdecydowanie wolałbym żeby to był mój telefon którego używam codziennie i wiem na ile mogę mu zaufać, jak ma się zepsuć to się zepsuję a jak się idzie na jakieś bardziej zaawansowane wyprawy i liczy, że jedno urządzenie zrobi za niego wszystko to polecam zaopatrzyć się jeszcze w cały zestaw z filmiku który zaraz tu wrzucę pod tym komentarzem . Co do wytrzymałości baterii jak ktoś powierza swojemu telefonowi wszystko to może dokupić sobie zestaw baterii, jakieś przenoście urządzenie do ładowania lub specjalną obudowę do telefonu z baterią 10000 mah.
Wszystko zależy od człowieka ale to cudo to bardziej ciekawostka i gadget niż przydatne i praktyczne urządzenie, kwestia marketingu i tego jak jesteśmy nastawieni.
https://www.youtube.com/watch?v=4APPLee3HRI
Nie jest specjalnie odporny na upadki / wodoodporny (większość).
Latarka w telefonie ma zasięg kilku metrów max.
Telefony wodoodporne pseudo odporne na upadki w tym przypadku smartphony to wydatek maks 1000zł ale można takiego telefonu używać na co dzień.
Jak już mam się uzależniać od jakiegoś urządzenia na prąd to zdecydowanie wolałbym żeby to był mój telefon którego używam codziennie i wiem na ile mogę mu zaufać, jak ma się zepsuć to się zepsuję a jak się idzie na jakieś bardziej zaawansowane wyprawy i liczy, że jedno urządzenie zrobi za niego wszystko to polecam zaopatrzyć się jeszcze w cały zestaw z filmiku który zaraz tu wrzucę pod tym komentarzem . Co do wytrzymałości baterii jak ktoś powierza swojemu telefonowi wszystko to może dokupić sobie zestaw baterii, jakieś przenoście urządzenie do ładowania lub specjalną obudowę do telefonu z baterią 10000 mah.
Wszystko zależy od człowieka ale to cudo to bardziej ciekawostka i gadget niż przydatne i praktyczne urządzenie, kwestia marketingu i tego jak jesteśmy nastawieni.
https://www.youtube.com/watch?v=4APPLee3HRI