Ostatnio na terenie Syrii miał miejsce desant setek amerykańskich żołnierzy wraz z wyposażeniem artyleryjskim. Ultralekkie haubice M777 kalibru 155mm zostaną rozstawione w promieniu około 32 kilometrów od miasta Ar-Rakka. Z racji na ich charakterystykę działania, nie są one wrażliwe między innymi na niesprzyjające warunki pogodowe, czy też zasłony dymne powstałe z palonych opon, które uniemożliwiają pracę wsparcia lotniczego. Zanim jednak operacja wystartuje w pełni, Stany Zjednoczone musza się upewnić, że Turcja nie będzie próbowała odbić miasta Manbidż z rąk Syryjskich Sił Demokratycznych, co mogło by znacząco utrudnić działania Amerykanów oraz zmniejszyć poziom bezpieczeństwa w regionie. W terenie wciąż działają również jednostki specjalne. Z oczywistych względów, rząd Stanów Zjednoczonych nie udzielił jeszcze większej ilości informacji na temat nadchodzących działań.
Źródła: