Priviet
Dwie trzynastki w dacie w połączeniu z ogromem pracy jaką zamierzaliśmy wykonać podczas niedzielnego XXI finału WOŚP na pewno odstraszyłyby niejednego przesądnego – my na szczęście do takich nie należymy. Od wczesnych godzin porannych ruszyły przygotowania wystawy, która już w swoich założeniach wyglądała bardzo ambitnie. Dwa namioty wystawowe NS10, namiot techniczny z nagrzewnicą i gorącą herbatą dla wolontariuszy oraz specjalne miejsce z terenówkami i wieżą, stanęły gotowe po ponad dwóch godzinach zmagań i zaangażowaniu kilkunastoosobowej grupy ochotników. Byliśmy gotowi do kwestowania i podjęcia zwiedzających.
Odwiedzającym naszą wystawę prezentowaliśmy repliki broni, oporządzenie i umundurowanie wykorzystywane przez współczesne jednostki rosyjskie i amerykańskie, w zanadrzu mieliśmy także perełki kolekcjonerskie takie jak: komplety mundurowe jednostek desantowych z BW, włoskiej brygady „Folgore” (lata 70), spadochroniarzy polskich i belgijskich. Poza standardowymi modelami replik eMek i AK mogliśmy się również pochwalić customowymi replikami : Jantar, VSS Vintorez i karabinem maszynowym DP.
Zainteresowanie, podobnie jak dwa lata temu było duże i jak na miasto ”wojskowych” przystało wielokrotnie musieliśmy udowadniać tym co to w armii już wszystko widzieli, że potrafimy im dorównać wiedzą techniczną i historyczną a czasem i zaskoczyć jakimiś ciekawostkami militarnymi.
Największą frajdę sprawiało nam jednak gdy do namiotów trafiały rodziny z zaciekawionymi maluchami. Widok uśmiechniętych dzieciaków, które mogły przymierzyć elementy wyposażenia czy sprawdzić jak ciężkie są repliki był bezcenny. Dodatkowo dzięki zaangażowaniu naszego zaprzyjaźnionego fotografa mogliśmy wszystkim chętnym zaproponować mini sesję zdjęciową w otoczeniu wojskowych terenówek. Wszystkie zrobione zdjęcia zostaną wysłane do zainteresowanych drogą elektroniczną
Czas mijał bardzo szybko, koło południa w pobliżu naszej ekspozycji postanowili rozstawić się strażacy z OSP Mokra Lewa, którzy dzięki posiadanym megafonom i syrenom szybko powiększali frekwencję zaciekawionych przechodniów. Nasze puszki zapełniały się a my cieszyliśmy się słońcem, które mimo mrozu postanowiło zaszczycić nas swoją obecnością.
W ciągu dnia gościliśmy również skierniewicką telewizję, która nakręciła z naszym specem od PRu krótki wywiad oraz pierwszy odcinek z mamy nadzieję długiej serii pt. „Gotuj z Bravo – przegląd wojskowych racji żywnościowych”
Wystawę zamknęliśmy ok 18:00, część kwestujących pojechało do sztabu rozliczyć puszki reszta musiała ogarnąć sprzątanie i poskładanie sprzętu. Wyczerpani , przemarznięci ale i z poczuciem dobrze wypełnionego zadania wyjechaliśmy do domów grubo po 20:00.
W imieniu Czerwonej Orkiestry chciałbym szczególnie podziękować:
- chłopakom z CPW za aktywny udział w przygotowaniach wystawy i udostępnienie eksponatów,
- harcerzom ze skierniewickiego ZHP - za udostępnienie namiotów i pomoc w ich rozłożeniu,
- Dyrekcji Tesco na Widoku za udostępnienie terenu,
- OSP z Mokrej Lewej za wsparcie podczas kwestowania,
- Zakapiorowi za przygotowanie techniczne i oświetlenie wystawy,
- Radkowi Biernatowi – za poświęcony czas i wykonanie dokumentacji foto,
- Piotrkowi i Kanimalowi - za udostępnienie GAZa i UAZa
- Sebastianowi - za pomoc przy kwestowaniu,
- firmie Celpro – za udostępnienie nagrzewnicy, manekinów i przekazanie okolicznościowych kubków,
- Pawłowi za umożliwienie transportu namiotów i reszty elementów wystawy.