Trwa ładowanie

Twoja przeglądarka jest przestarzała. Niektóre funkcjonalności mogą nie działać poprawnie. Zalecamy aktualizajcę lub zmianę przeglądarki na nowszą.

G3 SAS firmy G&G

This article comes from an older version of the portal and its display (especially images) may deviate from current standards.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na stronie sklepu Capri ASG można już nabyć replikę AEG produkcji Guay Guay: G3 SAS.

 

 

 

Replika różni się od swojego poprzednika produkcji Tokyo Marui oraz od wersji chińskich. Front wygląda nieco inaczej i jest całkowicie metalowy. Nie ma również konieczności demontowania go, aby zainstalować aku.

 

 

 

Selektor ognia jest ruchomy obustronnie tzn. przełączenie dźwigni umieszczonej z lewej strony powoduje identyczne wskazanie nastawy z prawej strony korpusu.

 

 

 

Materiał: stal/magnez/aluminium/cynk/tworzywa sztuczne. Długość całkowita: 500mm. Waga: 2690g [bez amunicji i aku]. Długość lufy: 205mm. Prędkość początkowa: 340fps. Pojemność magazynka: 500BB. Lufa wewnętrzna: precyzyjna 6,04mm. 7mm łożyskowanie gearbox'a. Pasujące akumulatory: mini lub twins [8,4-9,6V]. Cena: 1360PLN.

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło:

www.asg.com.pl

Komentarze

darksoviet
02-02-2009 @ 22:56
Mogli by dać wersję z kolbą. Ale replika całkiem ,całkiem.
Gogin
02-02-2009 @ 22:57
MP5K na sterydach z kompleksem małego... magazynka :>.
Kosmo
02-02-2009 @ 22:59
Ta replika jest dość niewygodna w użytkowaniu, krótki karabinek z magazynkiem dużym 7.62 to nie jest poręczne rozwiązanie (organoleptycznie -miałem G3 sas jakieś 3-4 lata jako główną broń)
sjzmisiek
02-02-2009 @ 23:22
g&g mogłoby zrobić wersję pełnowymiarową albo przynajmniej G3KA4 ... wersji sas już jest kilka ... ani jedna mi się nie podoba :/
Wombat
02-02-2009 @ 23:38
Wow, chyba pierwsza replika, przy której odpowiednik Marui to taniocha.
przemek10
02-02-2009 @ 23:48
Miałem WELLa , choć 3 lata temu to dość dobrze wspominam operowanie nią w budynkach , po dodaniu grubego ale nie zbyt długiego tłumika i rączki taktycznej bardzo fajnie się prezentowała .
HeadcrushCZ
03-02-2009 @ 03:57
SAS... brzyyydaaal xP

a taki ładny był:(
capri
03-02-2009 @ 08:25
darksoviet:
Powinna być w okolicach wakacji (kolba wysuwana).

Kosmo:
W przypadku broni palnej masz rację, jednak tu kaliber 6mm pozwala nam zmieścić 500 kulek (w hi-capie), a magazynek nie odstaje jak np. w mp5.

Ja osobiście się w nim zakochałem, jak go do łap wziąłem. Naprawdę kawał solidnego "mela". Jak dla mnie ideał na drugą broń do snajpy lub na główną do CQB.
scynek
03-02-2009 @ 10:00
Ogólnie fajny, tylko jakby od razu z tą kolbą dali... Ale nie można mieć wszystkiego, przynajmniej od razu.
Novy
03-02-2009 @ 10:14
mi się nie podoba...chociaż gdyby kolba przynajmniej łamana jak w G36C była to możnaby przeżyć...
Mack the Knife
03-02-2009 @ 11:09
@gogin: zwróć uwagę, ze to G3 było pierwowzorem dla MP5. Albo zeby lepiej to ująć - mp5 to zmniejszone G3.

Ciekawe, czy są widoki na zwyczajne G3 ze starymi, zielonymi okładzinami jak w wojskowej wersji.
Jangi
03-02-2009 @ 12:15
Eee... to w którym miejscu mieści się bateria, skoro frontgrip nie jest demontowalny?
Promant
03-02-2009 @ 12:37
Na pewno w gripie, który musi się jakoś otwierać. W opisie chodzi raczej o to, że nie trzeba zdejmować tłumika płomienia i całego gripu, tak jak to było choćby w TM, żeby podłączyć aku..
przemek10
03-02-2009 @ 12:48
A może tak jak w MP5K ?
capri
03-02-2009 @ 12:52
Na zdjęciu z widokiem przodu (ze zdjętym dużym tłumikiem płomienia) widać dwa "grzybki" na płaszczyźnie czołowej chwytu pod lufą. Wystarczy je przesunąć do siebie i otwiera nam się klapka odsłaniając przestrzeń na aku.
Promant
03-02-2009 @ 21:35
Czyli tłumik płomienia trzeba zdjąć, ale poza tym bardzo wygodnie. Dobry patent.
capri
04-02-2009 @ 09:42
Nie, nie! Dobrze napisałeś wcześniej, nie trzeba zdejmować dużego tłumika, klapka ma odpowiedni profil pozwalający na jej otwarcie bez kombinacji z dużym tłumikiem. Napisałem tylko, że na zdjęciu ze zdjętym tłumikiem widać to najlepiej
Striker
05-02-2009 @ 10:13
Markowe repliki mają jedną, zasadniczą wadę. Są tak piękne, że serce staje, gdy upadną... A taki G3 Dżingonga - można nim nawet rzucić we wroga podczas walki (unik gwarantowany).
Noxagon
05-02-2009 @ 20:35
Ach cudo , tylko ten tłumik płomieny bleeeeeeeeeeeeeeee
jason.jerusalem
06-02-2009 @ 09:48
Piękna sprawa, super poręczna zabawka, i całkiem stylowa... ale za 1300zł? Ja właśnie buduje sobie boczną do CQB ze starego wella, na bebechach CA. Wyszło mnie to 100zł. Hm.
antygrawitant
07-02-2009 @ 09:13
Szkoda,że tak broń na prawdę nie istnieje...

NAJNOWSZE

Loading...