Firma G&H rozwija swoją ofertę, także o repliki dedykowane przede wszystkim dla rekonstruktorów. Obecnie firma wprowadziła do sprzedaży replikę amerykańskiego moździerza60mm: M1.
Moździerz wykonany jest ze stali, w skali 1:1, a więc wszystkie wymiary są zgodne z pierwowzorem. Zbudowany według oryginalnych amerykańskich planów. Wszystkie elementy ruchome, poziomujące i pionujące, działają jak w oryginale.
Według informacji producenta, moździerz bez problemu "zniesie wystrzały nawet z dużych petard". Replika M1 na pewno znajdzie zastosowanie nie tylko w rekonstrukcji, ale również w grach airsoftowych: historycznych lub typu MILSIM, z przeznaczeniem do pozoracji warunków pola walki. Dla zapaleńców może również stanowić bazę do stworzenia moździerza asg. Pierwszy egzemplarz moździerza 60mm M1 można póki co nabyć na aukcji, wystawionej w ramach jednego z internetowych serwisów aukcyjnych.
Źródło:
Wtedy przejżałem całą ich oferte. Wrzućcie ich wszystkie oferty bo jest w czym wybierać.
Sklepy czy firmy nie mają żadnego wpływu na dobór tematyki newsów, mogą nam najwyżej przesyłać informacje, a redakcja decyduje co jest warte zamieszczenia.
O G&H pisaliśmy i będziemy pisać, bo robi rzeczy ciekawe i nietuzinkowe. Tak samo jak piszemy o customowych ciekawostkach z całego świata. Więc nie wstydzimy się tego co polskie.
Kup sobie gotowe łoże jakiejś firmy, jaki problem? Nawet z orzecha włoskiego dostaniesz. Ale gwarantuję Ci, że w każdym przypadku, nawet masowej produkcji, potrzebne będzie dopasowywanie.
Tylko jaki związek ma łoże z tematem newsa?
Lubisz "produkt z półki"? Chodź do supersamu. Porównujesz dwie rzeczy zupełnie do siebie nie przystające.
No i gdzie tu logika?
Oszczędziłbyś czas i koszta wysyłki.
Masz uwagi do firmy nie związane z tematem - pisz w dziale polskie sklepy - opinie.
A co do reszty odpowiedzi to nie chce nikogo atakować tylko mówie co myśle.
Tu się nie "wstawia" całych ofert. A o wszystkich ciekawych produktach G&H były newsy. Poszukaj sobie we wcześniejszych newsach.
Moim skromnym zdaniem dobrze wykonany i klimatyczny
Mam ich M79 (ostatni model) jest solidnie wykonany i wykończony-firma naprawdę się stara i rozwija
Szkoda że nie bawię się w ,,rekonstrukcje" a może ktoś zna jakąś grupę z Wrocławia-może się skusze ?
Bo przecież indywidualna produkcja to zawsze rzeźba, niechlujstwo i kicha...
$3
"tylko powiedzcie mi do czego się przyda moździerz w ASG co?"
Dla klimatu na większych spotkaniach czy milsimach...
Jeśli chodzi o eliminacje przeciwnika poprzez rażenie kulką 6mm to raczej odpada...
No, ale może kiedyś ktoś opracuje jakieś bezpieczne granaty moździerzowe do ASG choć szczerze w to wątpię i z racji kosztów, problemów z bezpieczeństwem i raczej niskiego popytu na taki produkt.
Tak wygląda oryginalna noga od M1:
$3
W przeciwieństwie do ciebie widziałem taki moździerz osobiście i nawet go ,,macałem"
A bawienie się przez ciebie w ,,wszystko wiedzącą wróżkę" jest co najmniej żenujące....
Skąd wiesz że to jest oryginalna noga? Wierzysz jak dziecko we wszystko co napiszą na E-bay?
Plany można kupić wystarczy umiejętność pisania na klawiaturze,język Angielski i czasami pełna karta kredytowa...
Druga sprawa - chciałem pooglądać w necie fotki oryginalnego M1, żeby sprawdzić, czy "noga" jest faktycznie zrobiona prawidłowo. I kurcze, wszędzie wyskakuje mi, że moździerz M1 miał kaliber 81mm... 60mm to miał model M2...
Przychylę się jedynie do narzekań że rura mogłaby być bezszwowa to rzeczywiście psuje piękny efekt. Ale domyślam się że ciężko zdobyć odpowiednią.
$3
$3
$3
Taki moździerz istniał istnieje i będzie istniał
Naprawdę, z dobrego serca Ci radzę - albo się nie wypowiadaj, albo czytaj strony do których odnośniki podajesz, bo kolejny raz wyszedłeś na... no, nie powiem na kogo.
Foka - to nie jest offtop, cały czas dotyczy to opisanej w newsie repliki moździerza.
Może powinniśmy ekshumować jakiegoś GI z okresu WWII żeby Ci to potwierdził ostatecznie?
Natomiast wytłumaczenie niejasności może się znajdować w książce $1, autorstwa Gladys Green.
Na stronie 67 napisano: $1
$3
Nie ma amerykańskiego moździerza M1 60mm. Jest Francuski moździerz M1 60mm oraz jego amerykańska wersja o nazwie M2.
Dziękuję i temat uważam za zamknięty.
$3
"The Mortar M1 was an American 60 mm mortar made under license from the French firm Brandt during the Second World War."
Czyli że konstrukcja powstała z francuskiego moździerza M1, ale podczas "wcielenia" jej do służby w USA zmieniono nzawę na M2, zapewne aby nie kolidowała ona z moździerzem M1 81mm. Po prostu - taka "wersja zdarzeń" jest dla mnie o wiele bardziej logiczna i prawdopodobna niż istnienie dwóch różnych moździerzy o tej samej nazwie w uzbrojeniu jednej armii