Coraz bliżej do kolejnej imrezy z cyklu PanzerFaust, która objęta jest patronatem medialnym WMASG.
Przedstawiamy najnowszą zapowiedź zlotu PanzerFaust IV, który odbędzie się w sierpniu tego roku: Area 44.
Na stronie zlotu możecie dodatkowo zobaczyć wcześniejszy trailer, a na forum zlotu przeczytać wszelkie informacje dotyczące tła fabularnego (historie poszczególnych oddziałów, gazety opisujące realia konfliktu).
Strona zlotu: www.panzerfaust.pl
Czas zgłoszeń do dowódców, celem uczestnictwa w imprezie, jeszcze do końca czerwca. Informacje na FORUM -> Punkt Rekrutacyjny.
Źródło:
A filmik ciekawy
Ale podzielam zdanie, że choć wersja druga fajna, jedynka klimatem - przynajmniej na początku - lepsza. (choć oczywiście już tam zaraz można narzekać, że dziwne iż nie zauważył w ciasnym bunkrze po ciemku faceta z fajką - co żeście się tak tego motywu z papierosem czepili? Że niby kampania społeczna palenie zabija? Ale chyba to nie o to w tym chodziło
A tak w ogóle bla, bla, bla, fajne było i tyle.
ANGRYK!
Bo pierwotnie ja z moją eMką miałem robić za "snajpera" (tłumik + ACOG)
A to nie jeden chłopina strzelał z L85, tylko kilka + eMki, FAL, P90, ale to nie ma znaczenia, bo pociski nie dolatywały i tak naprawdę strzelaliśmy pestkami winogron (co tłumaczy tak małe dziury w karoserii) a nawet gdybyśmy nie mieli pestek, to powaliłoby ich na kolana piękno jedynego słusznego wzoru camo oraz szczytne ideały Calmlandzkiej monarchii
Całość wyszła bardzo przyjemnie i chwała Sforze za to
A teraz wybaczcie, ale idę do Jurgena po fajkę
Niech żyje król!
Śmierć angryckim nicponiom i rzezimieszkom!
Na pohybel Imperatorowi!
ANGRYK PANY!!!
21-06-2010, 18:19
To z wyjaraniem kiepa byłoby chyba zbyt brudno holywoodzkie, poza tym niehigieniczne. A jarać jarają, przynajmniej w dzień. Inna sprawa, że zastrzelili tego jednego wartownika i jakoś nikt strzału nie usłyszał (nie widziałem tam żadnej wytłumionej giwery, odległość była bardzo mała). Poza tym wyglądało to tak, jakby się pchali do kompletnie ciemnego bunkra bez żadnego oświetlenia czy nokto. A już w ogóle nie do wiary było to, że facetowi udało się pięknie sprzątnąć grupkę kolesi z L85A1 (nie zacięła się? Nie może być!) teeth.gif "
Widzę że rośnie nam nowy reżyser kina akcji. Tony pamiętaj to tylko zabawa. Czekam na twoją produkcję...
Zresztą, argumenty typu "jak taki mądry, to zrób coś sam" do mnie nie trafiają zupełnie. Nie trzeba być dobrym twórcą muzyki, by być jej koneserem i znawcą, nie trzeba być znamienitym pisarzem, by móc dobrze i trafnie zrecenzować lub ocenić książkę. Broń boże, żebym się uważał za znawcę, po prostu podchodzę do sprawy tak, że zwrócę uwagę na to, co ja bym zmienił z rzeczy, które rzuciły mi się w oczy - ot taki beta tester. Sam niczego się nie podejmę, słomiany zapał z dodatkiem braku czasu i chęci, przyprawiony ignorancją i niewiedzą w pewnych kwestiach skutecznie mnie do bycia twórcą czegoś wielkiego demotywują.
PS: Co prawda nie wstawiam po każdym zdaniu czy wyrazie emota mającego wyrażać charakter danej wypowiedzi, ale ogólnie chciałem osiągnąć efekt zgodny z rzeczywistością, tj. niepoważny i nieformalny ton wypowiedzi, wyrażający pseudo mądre/fachowe idee. Nawet teraz to pisząc, mam na gębie głupi uśmiech, jasno sugerujący, że biorę to wszystko z dużym przymrużeniem oka.