Ciekawostka, która może zainteresować wszystkich planujących wakacje na Południu, w Chorwacji lub gdzieś po sąsiedzku. Adriatic Airsoft-Alfa proponuje airsoftowcomwynajęcie na lato wyspy w Chorwacji. Propozycja dla wszystkich graczy zainteresowanych ASG w prywatnych, nie zakłócownych warunkach:
"Nasza firma 'Morski konjic d.o.o.' ze Splitu, w Chorwacji, jest właścicielem kilku wysp na Adriatyku. Największą z nich jest Mrcara, która od tego lata będzie do wynajęcia dla graczy airsoftowych oraz ekip, chcących spędzić letnie wakacje na tym morzu - od tej chwili będą mogli połączyć je z grami ASG.
Najważniejsze, że na miejscu znajduje się wiele oryginalnych wojskowych urządzeń (bunkry, militarne budynki, podziemne tunele, okopy) świetnie się nadających do najlepszych airsoftowych doświadczeń. Na wyspie nie ma cywili, dzikich zwierząt ani jadowitych węży, tak więc wszystkie ekipy będą mogły swobodnie cieszyć się niezakłóconą grą. Po grze możecie się cieszyć naszymi domowymi specjałami, rybami, grillowanym mięsem i innymi pysznymi posiłkami.
Warunki umowy na 7 dni:
- zakwaterowanie w pokojach (2, 3, 4 łożka), śniadanie, obiad z 3 dań (ryba lub mięso)
- transport z portu Ubli (wyspa Lastovo) na wyspę Mrcara i powrót
- wynajęcie terenu gry
- woda, mapy, elektryczność
- cena: 350 Euro od osoby
Druga forma wynajmu:
- 5 Euro od osoby za dzień, nocleg w namiotach (dowolna liczba dni)
- wyżywienie jako opcja
- możliwość gotowania własnych posiłków za darmo
- 150 Euro za wynajęcie terenu gry na jeden dzień (niezależnie od ilości graczy)
- 10 Euro od osoby za transport z portu Ubli (wyspa Lastovo) na wyspę Mrcara i powrót
- woda, mapy, elektryczność
Mamy również sklep partnerski http://www.hristo.hr/ który może wam zapewnić wszelki niezbędny sprzęt airsoftowy, od kulek po części zamienne, gaz itd.
Kontakt w celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji:
Kreso Glavica
E-mail: adriaticairsoft@gmail.com
Phone: +385 98 91 77 140
Źródło:
www.popularairsoft.com
Rozmawiałem z Nadleśniczym. Nie mogą nikomu zabronić przespać się w lesie. Nie można jednak rozbijać namiotów, a ogniska palić tylko w wyznaczonych miejscach.
Idzie sobie ludź, zmęczył się, to się kładzie i śpi. Czy ludź musi mieć od razu namiot, przyczepę kempingową, toykę, grilla i dobrze zaopatrzony barek, oraz dodatkową możliwość wykopania ziemianek dla osobistych tragaży?
jeżeli dokonam tego to opiszę Wam :D
Wszystko jest opisane.
Wszystko jest opisane.
No to 3 grupy, jeszcze lepiej :)
Polska vs Niemcy vs Wielka Brytania :)
Ah jak o tym mysle to prawie, że orgazmu dostaje xD
Wszystko jest opisane.
Wszystko jest opisane.
Można zrobić rekonstrukcję jakiejś bitwy.
Wyobrażacie sobie miny celników po znalezieniu w walizce np. rozłożonego M82A1? :D (swoją drogą jak wielka musiałaby być walizka żeby przewieźć tak dużą replikę bez rozkładania? :D)
Fajnie się to prezentuje.
Cenowo, przy powiedzmy 500 osobach kosztowałoby to 3*5 euro za kimanie, 2*10 euro za dojazd w tę i wewtę, żarcie to się weźmie swoje, a wynajęcie wyspy, nawet na 3 dni to 3*350 ale na 500 osób = 2 juro na łba.
Razem ok 150 pln od osoby! plus dojazd w obie strony. Plus pewnie jakies koszty organizacyjne. Tak czy siak - idealna opcja na jakiś wielki, międzynarodowy zlot :D
sprawdź sobie na jakiej wielkości terenie obywało się chociażby tegoroczne Tomaszowo (ok. 500 osób).
A w 2009 grało tam 800 osób.
sprawdź sobie na jakiej wielkości terenie obywało się chociażby tegoroczne Tomaszowo (ok. 500 osób).
A w 2009 grało tam 800 osób.
Koszt od osoby wynosil by minimum 2 tyś na 7 dni.
Jeżeli ogłosili byśmy taki zlot teraz, i zrobili to w przyszłym roku to może wtedy udało by się coś zrobić.
Dlaczego teraz żeby zlot był za rok?
O tóż każdy kogo niestać na od tak z miesiąca na miesiąc wywalenie 2k minimum, mógł sobie te 2k-minimum uzbierać i zrobić ASGowe wakacje :P
Minimalny koszt tygodniowy od osoby przy 500 osobach:
Opłata za wynajęcie terenu: 2 Euro
Opłata za pobyt i nocleg w namiocie: 35 Euro
Przejazd autokarem tam i z powrotem: 87 Euro
Żywność (ryż, kasza, kurczak, olej roślinny): 15 Euro
Razem: ok. 660 zł!
Jeżeli ktoś ceni wygodę może lecieć samolotem: 700 zł w obie strony
I nikt tu nie pisze o chłopach pańszczyźnianych, prędzej zawadza "polska fantazja", gdzie każdy sobie wojewodą.
Piszesz z takim przekonaniem, że zapewne uda Ci się zorganizować taki wypad na 500 osób, bo widzę, że chyba organizowałeś już równie duże imprezy, w tym wyjazdowe i świetnie sobie radzisz z problemami o których wspomniałem, takimi jak: spóźnialstwo, brak koordynacji działań, trudności z uiszczeniem wpisowego, burdy, pijaństwo i nagminne nie stosowanie się do zasad ustanowionych przez organizatora imprezy.
Życzę Ci żebyś z sukcesem zmontował ten wyjazd na 500 osób. Moja największa gra miała TYLKO 100 osób, a i tak były pewne problemy. Natomiast znając z pierwszej ręki, od organizatora największej airsoftowej imprezy w Polsce, szczegóły napotykanych trudności - jestem po prostu realistą. A to co napisałem, to tylko czubek góry lodowej.
Gadać to można wiele, w realu każdy plan może zawieść.
Prawa Murphy'ego.
P.s. a drogowskaz to stały punkt i zapewne nie musi iść, bo z natury nie chodzi (przynajmniej ja nie widziałem chodzących) ;-).
Można też np. rozważyć wyjazd łączony z innymi narodowościami. Ja osobiście uważam, że myk cenowy jest tu taki nie bez powodu - niska cena przyciąga, a oni na tym sporo zarabiają. A co do ewentualnego wyjazdu to proponował już dziśkontaktować sie z nimi (albo w jakimśbliskim okresie czasu) po więcej info, założyć temat na forum i kombinować - np wybrać jednego od załątwiania wszystkiego i do niego przelewaćkasę, żeby nagle sienie okazało, że mamy połowę z chętnych na kilka dni przed wyjazdem. I w takim temacie równieżwszystko organizować. Dzięki ekipe wm wiemy o tym na tyle szybko, że jeszcze jest spory zapas czasu na kombinowanie.
Ja osobiście bym był za takim rozwiązaniem i siępisał na taki wyjazd (najlepiej wrzesień bo już ciut chłodniej się robi).
Jedna osoba nie da rady.
Jesteś tam na własne ryzyko
% odpadają - tak twierdzi właściciel
Ogniska - nie wiem, ale jest info o prawie Chorwacji, a tego nie znam
18 lat - minimum i podczas obecności na wyspie 24h musisz mieć przy sobie paszport/prawko/etc. do identyfikacji w razie potrzeby.
Minimalny koszt tygodniowy od osoby przy 500 osobach:
Opłata za wynajęcie terenu: 2 Euro
Opłata za pobyt i nocleg w namiocie: 35 Euro
Przejazd autokarem tam i z powrotem: 87 Euro
Żywność (ryż, kasza, kurczak, olej roślinny): 15 Euro
Razem: ok. 660 zł!
Jeżeli ktoś ceni wygodę może lecieć samolotem: 700 zł w obie strony
Po co komu ognisko, skoro są grille i wyznaczone paleniska? Trudno się dziwić właścicielowi - tak w końcu bezpieczniej.
Bez procentów? No i ok. Jedziesz tam postrzelać w fajnych warunkach czy się nachlać? Piwo można sobie wypić w Polsce, albo na kempingu w Chorwacji, jak już wyjedziesz z wyspy.
I nikt tu nie pisze o chłopach pańszczyźnianych, prędzej zawadza "polska fantazja", gdzie każdy sobie wojewodą.
Piszesz z takim przekonaniem, że zapewne uda Ci się zorganizować taki wypad na 500 osób, bo widzę, że chyba organizowałeś już równie duże imprezy, w tym wyjazdowe i świetnie sobie radzisz z problemami o których wspomniałem, takimi jak: spóźnialstwo, brak koordynacji działań, trudności z uiszczeniem wpisowego, burdy, pijaństwo i nagminne nie stosowanie się do zasad ustanowionych przez organizatora imprezy.
Życzę Ci żebyś z sukcesem zmontował ten wyjazd na 500 osób. Moja największa gra miała TYLKO 100 osób, a i tak były pewne problemy. Natomiast znając z pierwszej ręki, od organizatora największej airsoftowej imprezy w Polsce, szczegóły napotykanych trudności - jestem po prostu realistą. A to co napisałem, to tylko czubek góry lodowej.
Gadać to można wiele, w realu każdy plan może zawieść.
Prawa Murphy'ego.
Co do % też się mineliśmy. Ja zauważyłem na zlotach, że np po imprezie organizuje się wieczorem ogniska, czy jakieś wspólne posiedzenia, gdzie przy akompaniamencie toastów i pobrzękujących butelek od piwka rozmawia się o przeżyciach, całokształcie twórczości, czy zupie teściowej. I powiem szczerze, nie wyobrażam sobie spotkania na obczyźnie na takim "zlocie" bez takiego podsumowującego wieczorka. Poza tym to, że podczas takiej posiadówki wypije się kilka piw, nie znaczy od razu, że trzeba się nachlać. Bo na zlotach w kraju też jest replik i innych dziwnych "itemów" od metra i jakoś nikt nikogo nie zabił (chyba, że coś mnie ominęło). Owszem, zgodzę się, że piwko czy co innego może być wypite na spotkaniu w Polsce, na spokojnie, ale to nie będzie to samo, nie ten sam klimat.
Co do papierów (pomijając dzikie kraje arabskie, itp.) to ja przynajmniej pozostawiam paszport i inne nie do końca przydatne dokumenty w hotelu w pokojowym sejfie. No chyba, że pod namiot jadę, to zawsze przy tyłku je mam. Ale nie po to wymieniłem ten pkt. regulaminu - dokonałem tego, bo doczytałem o "legitymacji na terenie rozgrywek w razie potrzeby", co jako, że jest to teren prywatny nasuwa mi pytanie odnośnie tego, kto by miał to robić (właściciel ?!) i po co ? - raz nie starczy przy podpisywaniu umowy ?!
A co do tych 18 lat, to temat już był gdzieś na forum odnośnie tego ruszony. Nie zmienia to faktu, że chyba osoby, które pojawiły by się tam z rodzicem/prawnym opiekunem pewnie mogły by w takim spotkaniu brać udział ?! To też należało by przy organizacji tego sprawdzić.
Ja po prostu mam nadzieję, że udało by się zorganizować jakieświększe spotkanie (pomniejszy zlocik) wraz ze wszystkimi atrakcjami temu towarzyszącymi w innej scenerii, niż nasza. Nie oszukujmy się, znaleźć, pewnie by sięznalazło, z 200-300 osób, ale to po wielu trudach i dogrywaniu wszystkiego dłużej niż do tych wakacji. Problemów logistycznych i organizacyjnych przy tym by było co nie miara, a i tak bez gwarancji, że wypaliło by to tak, jak byśmy zakładali. Ja osobiście proponował bym tym zakończyć wypowiedzi ala "raj", etc. i przenieść twórczą dyskusję do jakiegoś tematu i tam coś dalej torzyć w tym kierunku. (Najlepiej nech tego dokona moderator, który ma większe pojęcie). Tu tylko bym chciał dodać, że nieocenioną pomocą przy tym by byli ludzie, którzy tworzą zloty w Polsce i wiedzą coś o problemach jakie nas czekają.
Portal jako taki nie organizuje żadnego wyjazdu, więc nie widzę powodu dlaczego mieliby się tym zajmować moderatorzy.
Być może w wątku wypowiedzą się osoby mające doświadczenie w organizacji większych imprez i coś doradzą.
Warto też w "airsoft za granicą" popytać o warunki i przepisy na miejscu oraz po drodze - oczywiście dotyczące airsoftu, przewozu replik itp.
Natomiast interesująca jest kwestia granicy Słoweńsko-Chorwackiej - tam w końcu jest normalna kontrola graniczna. Mnie jakoś dokładnie nie przetrzepywali, ale jak taki celnik otworzy bagażnik albo trumnę i zobaczy 10 replik, to można skończyć na ziemi z pistoletem przy głowie.
Ktoś napisał tanie linie lotnicze. A co, tanie linie lotnicze startują z rżyska pod Toruniem? Każdy wykrywacz metali albo skaner lotniskowy przy pierwszej replice zaświeci się jak choinka na placu św Piotra, a na lotnisko wpadnie GROM.
Więc udowodniłeś że umiesz obsługiwać google :)
Well done!
Więc udowodniłeś że umiesz obsługiwać google :)
Well done!
Rozmawiałem z Nadleśniczym. Nie mogą nikomu zabronić przespać się w lesie. Nie można jednak rozbijać namiotów, a ogniska palić tylko w wyznaczonych miejscach.
Idzie sobie ludź, zmęczył się, to się kładzie i śpi. Czy ludź musi mieć od razu namiot, przyczepę kempingową, toykę, grilla i dobrze zaopatrzony barek, oraz dodatkową możliwość wykopania ziemianek dla osobistych tragaży?
P.s. a drogowskaz to stały punkt i zapewne nie musi iść, bo z natury nie chodzi (przynajmniej ja nie widziałem chodzących) ;-).
Ktoś napisał wyżej o przejeździe samochodem w 5 (?) osób co kosztowało by od łebka 300pln.
Otóż teraz tak:
1. Samochód 5 osobowy będzie za mały dla 5 osób w tym przypadku bo:
a) 5 maniaków to dużo szpeju i innych pierdół do przewiezienia
b) Jadąc ok 2,5k km w 5 osobówce gdzie będzie ciasno, gorąco itd...
2. 300pln? A gdzie w takim razie:
-winiety
-nocleg (nie wierze ze kierowca wytrzyma bez snu minimum 2,5k km)
-opłaty dodatkowe
- i inne rzeczy o których zapomniałem wspomnieć.
Wbrew pozorom, najtaniej wychodzi jednak przelot tanimi liniami.
Wylatujemy sobie przyjmijmy dzień wcześniej by się spokojnie rozpakować, ogarnąć, wyspać i przy okazji gdzieś się przejść czy też popływać w cieplutkim morzu.
Przelot trwa max 3h (do egiptu leci się ok 4h)